Według doniesień medialnych z Ukrainy, Donbas jednak szykuje się na konflikt. W Doniecku, stolicy samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, pojawiają chroniące przed ostrzałem worki z piaskiem, mieszkańcy zabezpieczają okna przed pociskami. Wywożone są też dokumenty i archiwa.
Okręty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej przeprowadzają kontrolę gotowości bojowej na Morzu Czarnym – poinformowało w środę rosyjskie ministerstwo obrony. Wkrótce mają do nich dołączyć także jednostki Floty Kaspijskiej. Jednocześnie Rosja mobilizuje siły wojskowe przy granicy z Ukrainą w Donbasie.
Od kilku tygodni trwa eskalacja konfliktu na linii Rosja - Ukraina. Zdaniem rosyjskiego analityka Pawła Flegenhauera Rosja "może wywołać wojnę w Europie" w przeciągu kilku tygodni. W rozmowie z o2 polski analityk przekonuje, że to gra psychologiczna ze strony Rosji.
Nad wschodnią Ukrainą wisi groźba wojny. Kolejne doniesienia wskazują na koncentrację wojsk rosyjskich na granicy z Donbasem. Ukraińcy szykują się do konfliktu na wielką skalę. Do gry włączyło się także USA.
Próbował dokonać aktu samospalenia. Obecnie w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. Dlaczego to zrobił? Córka 49-letniego weterana wojny w Donbasie wyznała, czym motywowany był czyn jej ojca.
Zmierzali na cmentarz. Wieźli trumnę ze zwłokami krewnego. Na granicy rodzina przeżyła dramat. Skontrolowano nie tylko ich samych, ale także trumnę. Pogranicznikom nie wystarczyło obejrzenie jej z zewnątrz. Kazali odchylić wieko, by sprawdzić, czy na cmentarz na pewno jadą zwłoki. Incydent wydarzył się na granicy samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej z Ukrainą.
Donald Tusk razem z Wołodymyrem Zełenskim przekroczyli w niedzielę tzw. pozycję zerową sił rządowych i przeszli ponad 500 metrów w kierunku pozycji separatystów - podały służby prasowe ukraińskiego prezydenta. Wszystko to na dzień przed szczytem Ukraina-UE w Kijowie.
Kibice nie wiedzieli o napiętej sytuacji we wschodniej Ukrainie. Ta niewiedza mogła ich słono kosztować.