Bronisław Komorowski był gościem w programie Janusza Palikota. Opowiedział tam m.in. o toaście wzniesionym z prezydentem Rosji, Dmitrijem Miedwiediewem, w Moskwie kilka miesięcy po katastrofie smoleńskiej. Rosjanin wolał jednak wódkę w Belwederze.