Stolica polskich Tatr przed na kilka dni przed końcem roku przeżywa prawdziwe oblężenie. By móc na żywo obejrzeć Sylwestra Marzeń, do Zakopanego zjeżdżają prawdziwe tłumy. Na przybywających gości na łamach Tygodnika Podhalańskiego żali się kierowca autokaru: "Sylwester zawsze ściągał tu specyficznych gości, ale takiego czegoś jeszcze nie widziałem" - ocenia.
Zakopane, jak na zimową stolicę Polski przystało, szykuje się na najazd turystów i wielkie świętowanie Nowego Roku. Turystów przybywa z godziny na godzinę, a największego najazdu górale spodziewają się już w sobotę. W niedzielę i poniedziałek polska stolica Tatr nie zaśnie szybko, zgodnie z sylwestrową tradycją.
Tatrzański Park Narodowy ostrzegał przed warunkami, jakie panują nad Morskim Okiem. Mamy czas roztopów, w wielu miejscach leży śliska warstwa lodu. TPN zaznaczyło, że wybierając się w to miejsce należy wyposażyć się w raczki i nie wchodzić na taflę jeziora. Do mediów społecznościowych trafiło nagranie, po którym widać, że turyści niewiele sobie robią z tego ostrzeżenia.
Od kilku dni Zakopane przeżywa oblężenie turystów. Lokalne media informują o rekordowej ilości turystów w drodze na Kasprowy Wierch. Najwięcej jest turystów z Węgier.
Mimo niekoniecznie sprzyjającej aury, Morskie Oko stało się jednym z głównych punktów odwiedzin turystów spędzających święta Bożego Narodzenia w Tatrach. Tradycyjnie wielu z nich było kompletnie nieprzygotowanych na taką wyprawę.
Górale twierdzą, że nie jest tak tłoczno, jak przed tygodniem, kiedy to do Zakopanego przyjechały wycieczki z Węgier, ale powodów do narzekań raczej nie ma. Na Krupówkach od rana panuje spory ruch. Jest tłoczno i gwarno. Nie brakuje turystów, którzy postanowili spędzić święta w Tatrach.
Pogoda w Tatrach nie sprzyja pieszym wędrówkom. W wyższych partiach gór wieje bardzo silny wiatr, a szlaki nie są przetarte. Poziom zagrożenia lawinowego wzrósł do trzeciego stopnia. TOPR ostrzega turystów.
Ostatnie dni przynoszą niestandardowe jak na grudniową porę, wysokie temperatury w Tatrach. Natura reaguje na te warunki w zaskakujący sposób, co pokazuje jedno ze zdjęć czytelniczki Tygodnika Podhalańskiego.
W Tatrach nastała odwilż, warunki turystyczne są utrudnione. Ratownicy stanowczo odradzają wchodzenia na górskie stawy, ponieważ lód staje się coraz cieńszy. Niestety, nie wszyscy turyści kierują się rozsądkiem. Choć na tafli Morskiego Oka pojawiła się woda, ludzie i tak wchodzą na topniejący lód.
W sieci pojawiło się dość zaskakujące nagranie, pochodzące ze Słowacji. Pokazuje ono sytuację, w której niedźwiedź ściąga z drogi rannego jelenia, najprawdopodobniej potrąconego przez samochód.
W Tatry dotarła odwilż. Termometry na Kasprowym wskazują tylko -0,1 st. C., na Gubałówce - 5 st. C. Kolejne dni mają przynieść jeszcze wyższe temperatury. Nie oznacza to jednak, że turyści mogą zapomnieć o środkach ostrożności. — W wyższych partiach Tatr panują trudne warunki do uprawiania turystyki — przypomina TPN.
Do sylwestra pozostały jeszcze dwa tygodnie, ale Zakopane już teraz przeżywa oblężenie turystów. Ulice w centrum miasta są zakorkowane, Krupówki - zatłoczone. Tym razem wśród zagranicznych turystów pod Tatrami najbardziej widoczni są goście... z Węgier.
Zakopane oferuje turystom wiele atrakcji w okresie świątecznym. Kuligi, relaks w termach czy regionalne przysmaki w restauracjach. Ceny niektórych atrakcji wprawiają jednak w osłupienie. Sami zobaczcie.
Tragiczne wiadomości płyną prosto z polskich Tatr. W piątek, 15 grudnia 2023 roku jeden z ratowników TOPR odnalazł ciało zaginionego, młodego turysty. Mężczyzna ten, podczas wspinaczki w rejonie grani Świnicy, nagle runął w przepaść z Zawratowej Turni (ma wysokość 2247 m n.p.m).
Czy konie ciągnące turystów nad Morskie Oko cierpią? Anna Szewczyk, właścicielka stadniny Konie w Tatrach uważa, że to mit i podaje argumenty na poparcie swojej tezy. Jednocześnie kobieta rozpętała prawdziwą burzę. Internauci twierdzą, że to "wybielanie górali".
W Tatrach wciąż zalegają potężne połacie śniegu - ciężka harówka, jaką jest odśnieżanie, może jednak przynieść sporo radości. Pokazuje to najnowsze nagranie prosto z Instagrama.
Wyższa opłata klimatyczna w Kościelisku, Witowie i Dzianiszu. Radni z Podhala zdecydowali o podniesieniu opłaty miejscowej dla turystów mimo kontrowersji związanych z tym tematem w samym Zakopanem. Więcej za pobyt w Tatrach przyjezdni zapłacą już od nowego roku.
Profil poświęcony słowackim Tatrom opublikował na Instagramie wyjątkowe nagranie z okolic słynnej Zbójnickiej Chaty. Pokazuje ono, jak trudne warunki pogodowe panują obecnie w wyższych partiach gór.