Atak ukraińskiego drona wywołał pożar w mieście Toropiec, położonym w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji. Takie informacje przekazał w środę Igor Rudenia, szef władz obwodu twerskiego. Pożar oraz eksplozje miały miejsce w magazynie amunicji, jak donoszą ukraińskie media.
Dziennikarka z Syberii, Maria Ponomarienko, która odbywa karę sześciu lat więzienia za sprzeciw wobec agresji Rosji przeciwko Ukrainie, ogłosiła strajk głodowy za kratkami. Informację podał we wtorek portal RusNews na Telegramie.
Ukraina coraz częściej wykorzystuje bezzałogowe maszyny, które niemalże "zieją ogniem" nad pozycjami rosyjskich żołnierzy, dokonując precyzyjnych ataków. Drony, zrzucające ładunki termitowe, skutecznie niszczą cele, powodując ogromne zniszczenia. Urządzenie nazwano "Dracarys", nawiązując do komendy z popularnego serialu "Gra o Tron".
Rosja wciąż bombarduje ukraińskie miasta i wsie, ale ponosi również duże straty wśród wojskowych. Dlatego władze na Kremlu chcą na każdy możliwy sposób zachęcać Rosjan do wstąpienia w szeregi armii. Informacyjne stoiska można znaleźć nawet na wejściu do metra.
Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża zawiesza działalność w Dnieprze po tragedii, do jakiej doszło w miejscowości Wirołubiwka. Jak relacjonuje przedstawiciel organizacji, obecnie trwa analizowanie zasad bezpieczeństwa, które tym razem zawiodły i dopuściły do śmierci trzech wolontariuszy. Winna ataku jest Rosja.
Na billboardach we Włoszech pojawiły się plakaty z hasłem: "Rosja nie jest naszym wrogiem" oraz obrazem uścisku dłoni w kolorach flag włoskiej i rosyjskiej. Można je zauważyć m.in. w Rzymie, Weronie, Modenie, Parmie czy Pizie. Kto za nimi stoi? Najpewniej organizacja opłacana przez Moskwę.
Polska w dalszym ciągu intensywnie wspiera Ukrainę w jej walce z rosyjską agresją, o czym poinformował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas wizyty w Kijowie. W trakcie piątkowej konferencji prasowej minister ujawnił, że Polska rozważa możliwość przekazania Ukrainie samolotów MiG-29.
W piątek miała miejsce już 56. wymiana jeńców między Ukrainą a Rosją, która odbyła się na granicy z Białorusią. Polska Agencja Prasowa, powołując się na źródła obecne na miejscu wymiany, poinformowała, że oba kraje zwróciły po 49 osób.
Propaganda rosyjska od lat ma ogromne znaczenie dla kształtowania opinii publicznej zwykłych Rosjan. I codziennie karmi ich wyssanymi z palca, a podyktowanymi na Kremlu "informacjami". Tym razem w rosyjskiej telewizji usłyszeliśmy, że armia Władimira Putina gotowa jest podbijać najważniejsze kraje w Europie.
Żołnierze z ukraińskiego wywiadu obronnego zniszczyli rosyjski samolot bojowy Su-30SM nad Morzem Czarnym za pomocą MANPADS. Koszt trafionej maszyny to około 50 milionów dolarów.
Wolontariusze z Ukrainy pokazali nagranie, na którym widać ich spotkanie z rosyjskim żołnierzem. Wojskowy zatrzymał pojazd, którym jechali z ewakuowanymi cywilami. Po krótkim rozeznaniu postanowił przepuścić ich i pozwolił jechać w dalszą trasę. Rosyjska blogosfera nazwała go "tchórzem".
Wielka Brytania zdecydowała się zezwolić Ukrainie na użycie rakiet manewrujących Storm Shadow do ataków na cele w Rosji. Do takich informacji dotarł dziennik "The Guardian", powołując się na źródła w brytyjskim rządzie.
W kontekście trwającej wojny Rosji przeciwko Ukrainie niezależny rosyjski portal Wiorstka podał informację, według której w krajach sąsiednich Ukrainy odnaleziono co najmniej 34 razy odłamki rakiet i dronów. Według analiz portalu, opisane przypadki miały miejsce od momentu eskalacji konfliktu.
Czy Rosjanie szykują się do próby odbicia terenów kontrolowanych przez Ukrainę? Tak wynika z dokładnej analizy sytuacji na froncie. Armia Putina ograniczyła ruch wojska w Donbasie i Zaporożu. To może zwiastować mocny kontratak w obwodzie kurskim, gdzie uderzyły Siły Zbrojne Ukrainy.
Wizyta prezydenta Rosji, Władimira Putina w Turcji została opóźniona z powodu nietypowych żądań ze strony rosyjskiego przywódcy, takich jak konwojowanie jego samolotu przez rosyjskie myśliwce - informuje Middle East Eye.
Jednym z tematów we wtorkowej debacie prezydenckiej w Filadelfii, był ten o wojnie w Ukrainie. Donald Trump odpowiadał wymijająco. Korespondent Faktów TVN poprosił o komentarz Larę Trump. Synowa byłego prezydenta powiedziała: "Wszyscy wiemy, że Rosja nigdy nie wtargnęłaby do Ukrainy, gdyby to Donald Trump był prezydentem".
Serwis Nexta poinformował o nietypowym incydencie, który miał miejsce na terenie Rosji, dokładnie na lotnisku w Nojabrsku. W nocy doszło tam do podpalenia wojskowego śmigłowca Mi-8. Jak wynika z informacji propagandowych przekazywanych przez rosyjskie media, sprawcami okazali się dwaj chłopcy w wieku 13 i 14 lat.
W miejscowości Śmiła w obwodzie czerkaskim w Ukrainie młody mężczyzna kilkukrotnie uderzył żołnierza Sił Zbrojnych Ukrainy. Szybko wszczęto śledztwo w tej sprawie, policja ma wyjaśnić, kto spowodował pobicie ukraińskiego weterana. Opinia publiczna jest wzburzona.