O działania w tej sprawie Fundacja Viva! apeluje od lat. Przed Sądem Rejonowym w Olkuszu odbyło się posiedzenie w sprawie znęcania się nad końmi z Morskiego Oka. Fundacja zarzuca pięciu osobom m.in. niedopełnienie obowiązków służbowych.
Wozy ciągnące turystów do Morskiego Oka są za ciężkie dla zwierząt o tonę - przekonują aktywiści z fundacji Viva! i zapowiadają publikację raportu obnażającego prawdę o fasiągowym biznesie. Dodają też, że wyeksploatowane na trasach konie wbrew zapewnieniom górali trafiają na rzeź. "To hańba Podhala" - dodają.
W drugiej połowie września zamknięty zostanie główny szlak prowadzący do Morskiego Oka. Utrudnienia są związane z układaniem nowej warstwy asfaltu na drodze obleganej na co dzień przez turystów. Prace na szlaku prowadzącym do słynnego tatrzańskiego stawu mogą potrwać około tygodnia.
O niebywałym szczęściu może mówić turysta z Chin, który pomylił trasę na Morskie Oko. Zamiast spokojnie przespacerować się nad jezioro, mężczyzna zboczył z drogi i zaczął wędrować szlakiem na Orlą Perć. Chińczykowi pomogli wędrowcy, którzy szli najtrudniejszą drogą w polskich Tatrach.
Tatrzański Park Narodowy zwrócił się do turystów wybierających się do Morskiego Oka z apelem. Na sobotę oraz niedzielę nie ma już miejsc na dwóch parkingach dla kierowców samochodów. Kończą się też bilety na poniedziałek. Władze parku wzywają, by w góry udać się transportem zbiorowym.
— Takie rzeczy możliwe tylko w Zakopanem — pisze rozgoryczona internautka, komentująca informację o utrudnieniach na ulicy Oswalda Balzera. Ta oblegana przez turystów droga wkrótce będzie częściowo zamknięta. Drogowcy przepraszają za utrudnienia, a mieszkańcy Zakopanego nie kryją poirytowania. Mówią o ''masakrycznych korkach''.
''Paragon grozy'' za butelkę wody? Okazuje się, że to możliwe. Turystka, która odwiedziła polskie góry, pokazała paragon ze schroniska PTTK przy Morskim Oku. W komentarzach natychmiast wybuchła żywa dyskusja.
Morskie Oko to jezioro przez wielu uważane za najpiękniejsze nie tylko w Tatrach, ale i całej Polsce. Nic dziwnego, że niezmiennie przyciąga rzesze turystów. Jednakże w beczce miodu jest łyżka dziegciu, a konkretnie ceny, które zwalają z nóg. W weekend ponownie podniesiono ceny biletów na parkingi przed Morskim Okiem. Ale wygląda na to, że kierowcy zaczynają się buntować.
Wybierając się nad Morskie Oko, należy z wyprzedzeniem zarezerwować miejsce parkingowe lub skorzystać z transportu publicznego. Jeśli będziemy ignorować znaki drogowe, może spotkać nas poważna kara. Najdobitniej przekonali się o tym turyści, którzy zostawili swoje auta przy drodze W-960 prowadzącej do przejścia granicznego w Łysej Polanie.
Urlop w Zakopanem z roku na rok kosztuje coraz więcej. Turyści skarżą się, na wysokie ceny atrakcji. Niektórzy, aby zaoszczędzić na wakacyjnym pobycie, gotuje samodzielnie posiłki w wynajętych kwaterach. Ile trzeba zapłacić za przejażdżkę kolejką na Kasprowy Wierch czy wstęp do papugarni?
Parking nad Morskim Okiem do najtańszych nie należy, a i tak w sezonie wakacyjnym zapełnia się w mgnieniu oka. Ilość przybywających turystów oraz bliskość Tatr sprawiają, że lepiej kupić wjazdówkę zawczasu i oszczędzić sobie stresu o to, co począć z samochodem. I przy okazji zapłacić mniej.
Jesteś w Zakopanem i planujesz odwiedzić Morskie Oko? Szykuj się na to, że taka wyprawa w tegoroczne wakacje nie będzie należeć do tanich. Najwięcej zapłacimy za sam dojazd i miejsce parkingowe. W życie wszedł bowiem nowy cennik, jaki ustalił Tatrzański Park Narodowy.
Coraz wyższe są ceny kursów w stronę Morskiego Oka. Ci, którzy chcą przemierzyć drogę w dorożce, muszą liczyć się ze sporym wydatkiem. Wiadomo, jakie są oczekiwania dorożkarzy. Lepiej usiądźcie, zanim przeczytacie!
Marianna Schreiber regularnie porusza rozmaite tematy społeczne. Tym razem żona ministra Prawa i Sprawiedliwości postanowiła nawiązać do koni, które są wykorzystywane do wwożenia turystów na Morskie Oko. Zamieściła mocny wpis.
Leśniczy Grzegorz Bryniarski na brzegu topniejącego lawiniska nad Morskim Okiem w Tatrach znalazł monety, w tym jedną z 1949 roku. Przy okazji tego znaleziska leśniczy zwrócił się z ważnym apelem do turystów.
Tajemnicze namioty pojawiły się w okolicach Morskiego Oka, a także Leśnej Polany. W związku z tym władze Tatrzańskiego Parku Narodowego zwróciły się z apelem do wszystkich turystów. Wyraźnie podkreślono, że do tych obiektów nie należy się zbliżać.
W trakcie wędrówek po Tatrach można przeżyć niezapomniane przygody. Jak się okazuje coraz częściej można spotkać na szlakach niedźwiedzia. Przekonał się o tym turysta, który wybrał się nad Morskie Oko. Mężczyzna od razu sięgnął po telefon.
W trakcie wędrówek w Tatrach można spotkać największego drapieżnika europejskiego, jakim jest niedźwiedź brunatny. Przekonała się o tym turystka, która wracała szlakiem z Morskiego Oka. Kobieta natychmiast chwyciła za telefon.