Chwile grozy rozegrały się w czwartek w woj. zachodniopomorskim. Mężczyzna, który wiózł na hulajnodze córkę, najechał na 7-latka. Chłopiec na szczęście wyszedł z opresji bez szwanku.
Dramatyczne sceny rozegrały się w piątek po południu w Dreźnie na wschodzie Niemiec. Emeryt na rowerze elektrycznym próbował wyprzedzić jadącą po ścieżce rowerowej 11-latkę. Uderzył w nią w taki sposób, że dziewczynka przekoziołkowała i wpadła pod koła nadjeżdżającego samochodu.
Rowerzysta, którego poszukiwała cała Belgia, sam zdecydował zgłosić się na policję. Za mężczyzną wystawiono list gończy po tym, jak w trakcie jazdy rowerem potrącił małą, 5-letnią dziewczynkę. Wytłumaczył, dlaczego nie zatrzymał się, by pomóc dziecku.
Arkadiusz O. potrącił trzy osoby. 14-letnia Lena i 13-letnia Wiktoria zmarły. 20-letni Michał odniósł obrażenia, ale przeżył. W sądzie w Mikołowie zapadł wyrok, który jest daleki od oczekiwań rodzin ofiar.
Brak wyobraźni kierowcy doprowadził do wypadku w Krośnie. Potrącone dziecko doznało otwartego złamania nogi.
Do wypadku z udziałem posła z Krosna doszło w niedzielę wieczorem w powiecie brzozowskim. Poseł potrącił dwóch chłopców w wieku 15 i 16 lat.
Do szpitala w Rzeszowie trafiło 3-letnie dziecko z poważnymi obrażeniami głowy. Jego matka niechcący uruchomiła auto i najechała na wózek.
44-letni Marcin B. nie zauważył dziewczynki, gdy wycofywał samochód z podwórza swojej posesji. Dziecko w ciężkim stanie przewieziono do szpitala w Bydgoszczy.