"Myślę, że nie jestem jedynym, któremu rachunki za energię kolejny raz wzrosły (...)"- pisze rozżalony użytkownik Twittera. Udostępnił też kwotę, jaką przyszło mu zapłacić za korzystanie z energii elektrycznej. To dwa razy więcej niż wcześniej.
Tragiczna sytuacja finansowa Fundacji Kocia Dolina. Organizacja ma tylko dwa grzejniki w swoim budynku, za pomocą których ogrzewa futrzastych podopiecznych. Teraz, w wyniku galopującej inflacji i podwyżek, pracownicy otrzymali kolosalny rachunek za prąd. Nie mają pieniędzy, by go opłacić.
Małżeństwo emerytów z Piły (woj. wielkopolskie) dostało astronomiczny rachunek za gaz - ponad 46 tysięcy złotych. Jak to możliwe, że para miała zużyć w ciągu 10 miesięcy ponad 19,5 tys. m3 gazu, gdy rok wcześniej było tylko ponad 400 m3? Oto jak sprawę komentuje PGNiG.
Szalejąca drożyzna daje się we znaki Polakom. Idąc na zakupy wielu z nas liczy się z każdym groszem, szukając najlepszych okazji i promocji. Jednak nie u każdego to tak wygląda. Sprawdziliśmy, jak zakupy robią polscy bogacze. W tym celu wybraliśmy się do delikatesów, które zlokalizowane są w luksusowym warszawskim centrum handlowym Vitkac.
Franky Bernstein zamieścił na TikToku wideo, które poruszyło tysiące internautów. Autor poczęstował się pomarańczą podczas wizyty w barze. Po chwili doszło z tego powodu do ostrej konfrontacji z kelnerką. Klient musiał zapłacić za cytrusa absurdalnie wysoką cenę.
Dostał rachunek za prąd na 3500 złotych i pomyślał, że to błąd. Teraz zamiast obiecanej korekty faktury operator prądu wystawił mu rachunek na... 5300 złotych. To nie pierwsza tego typu pomyłka w Bydgoszczy - alarmuje Gazeta Pomorska i przypomina sprawę bydgoszczanki, której w wyniku błędu rachunki wzrosły pięciokrotnie.
W dobie gigantycznych rachunków za energię warto wiedzieć, ile kosztuje np. godzinne oglądanie telewizora czy pranie w pralce. Dzięki takiej wiedzy możemy rozsądniej planować codzienne czynności. Jeden z tiktokerów sprawdził, ile prądu zużywa telewizor, gdy jest włączony przez kilka godzin. Wyliczenia mogą być dla wielu zaskoczeniem.
Na jednym z facebookowych profili opublikowano paragon z Zakopanego. Jak informuje autorka wpisu, jej znajomi wybrali się do stolicy Tatr na sylwestra. Kwota na rachunku tak zaskoczyła turystów, że już pierwszego dnia pobytu wydali większość swoich pieniędzy przeznaczonych na kilkudniowy wypad do Zakopanego.
Restauracja w Katowicach działała zaledwie prze dwa i pół miesiąca. Klientów nie brakowało, ale "zjadł" ich prąd. Rachunek za energię elektryczną na 16 tysięcy złotych sprawił, że SOMI zawiesza działalność. "Nie jest tajemnicą, że ceny energii elektrycznej poszybowały w górę" - piszą w mediach społecznościowych właściciele lokalu.
Popularny restaurator pokazał w sieci paragon z jednego ze swoich lokali. Kwota, która na nim widneje, zwala z nóg. Za cenę kolacji dla 14-osobowej grupy gości można by kupić dwupokojowe mieszkanie w Warszawie.
Kolejni przedstawiciele branży hotelarsko-gastronomicznej kapitulują na skutek cen mediów. Po 25 latach obecności na rynku, hotel i restauracja "Jedlina" pod Lublinem zamknął się z początkiem listopada. - Nie chcieliśmy czekać na upadek firmy, która jest dla nas jak członek rodziny – w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" tłumaczy syn właścicieli.
Kolejny lokal na gastronomicznej mapie Polski z powodu inflacji i rosnących kosztów, żegna się z klientami. Tym razem chodzi o znaną w Rzeszowie burgerownię. Rachunek za prąd, jaki dostała restauracja przyprawia o zawrót głowy. Właściciele nie kryją goryczy: "Gasimy światło i się żegnamy. 9 urodzin nie będzie".
Nie dojadłeś zamówionego posiłku? Czeka cię kara pieniężna za pozostawione resztki jedzenia. Sprytny sposób na walkę z marnowaniem żywności przez klientów wymyślił właściciel sushi baru w Helsinkach.
Znana Tiktokerka prowadząca konto rodzina w Australii podzieliła się filmikiem dotyczącym cen usług dentystycznych w tym kraju. Wybrała się z trójką swoich dzieci na przegląd dentystyczny. Pomimo tego, że żadne z dzieci nie miało poważnych problemów, zapłaciła naprawdę wysoki rachunek. Cena zwala z nóg.
Rażąco wysokie ceny energii wykańczają polskich przedsiębiorców. Zamykają się firmy i restauracje, bo ich właścicieli zwyczajnie nie stać na utrzymanie działalności. W sieci pojawiło się zdjęcie wezwania do zapłaty za prąd. Rolnik, który otrzymał powiadomienie od sprzedawcy energii elektrycznej omal nie zemdlał na widok gigantycznej kwoty.
Wzrost rachunku za energię elektryczną o 154 miliony złotych. Kopertę z taką prognozą otrzymał najstarszy uniwersytet w Polsce. - Takiej skali zagrożenia funkcjonowania uczelni w Polsce, do tej pory chyba nie mieliśmy - mówi Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego i szuka sposobów, by przetrwać zimowy semestr.
Fiona Hopes udostępniła na TikToku zdjęcie rachunku, które przysłał jej mężczyzna, którym nie była zainteresowana. Dziewczyna poszła z nim na pierwszą randkę, po której wiedziała, że nic z tego nie będzie. Rozczarowany amant przysłał jej więc rachunek. Dziewczyna nie mogła uwierzyć w to, co widzi.
Prawie 3,5 tys. zł za jedną pizzę? Tyle zapłacił nasz czytelnik za placek z ananasem zamówiony niedawno w Pizza Hut. Jak to możliwe? Pan Maciej postanowił podzielić się z nami swoim niecodziennym doświadczeniem.