Nagranie gigantycznej kałamarnicy, jaką znaleziono u wybrzeży Japonii, robi furorę po dziś dzień. Choć zdarzenie miało miejsce w 2023 roku, film cały czas przewija się w mediach zagranicznych. Film przedstawia oceanicznego olbrzyma, który ma 2,5 metra długości.
Naukowcy z Uniwersytetu Zachodniej Australii uchwycili na kamerze rzadką kałamarnicę Taningia danae na głębokości 1026 m w Pacyfiku. To jedno z nielicznych nagrań tej tajemniczej istoty w jej naturalnym środowisku.
Takie widoki nie zdarzają się często. Kałamarnica olbrzymia to jedno z najbardziej nieuchwytnych i spektakularnych stworzeń głębinowych. Natknęła się na nią grupa turystów podczas spaceru w Nowej Zelandii.
Dziwne "stworzenie", które, jak pisali internauci, wyglądem "przypomina mopa", zostało znalezione niedawno u wybrzeży Karoliny Północnej. Internauci i eksperci chwytali się za głowy, próbując ustalić, co to jest. W końcu zagadka została rozwiązana.
Nurkowie wybrali się na południowe wybrzeże Wellington w Nowej Zelandii w celu znalezienia dobrego miejsca do podwodnego połowu. Na miejscu znaleźli jedno z najbardziej imponujących oceanicznych stworzeń - martwą, ale całkowicie nienaruszoną, gigantyczną kałamarnicę.
Dla naukowców znalezisko jest prawdziwą gratką. Tak wielka kałamarnica, znaleziona w USA, to niezwykła rzadkość.