W 2011 roku prezes PiS Jarosław Kaczyński wybrał się na zakupy spożywcze, aby zwrócić uwagę na problem szalejącej w kraju drożyzny. Obecnie zmagamy się w Polsce z najwyższą inflacją od ponad 20 lat. Ile za takie same zakupy szef Prawa i Sprawiedliwości musiałby zapłacić dziś w sklepie pod swoim domem na warszawskim Żoliborzu? Sprawdzić to postanowili dziennikarze "Faktu". Cena cukru zwala z nóg.