- Siedziałem niewinny w więzieniu, Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego zginął Adamowicz - te słowa tuż po zadaniu ciosu nożem prezydentowi Gdańska wykrzykiwał mężczyzna, który przedstawił się jako Stefan W. Sprawdziliśmy jak naprawdę wygląda jego historia.
Sześć miesięcy więzienia, a także sześć miesięcy prac społecznych - to wyrok, na jaki został skazany jeden z mężczyzn, który protestował po śmierci Igora Stachowiaka. Paweł W. był oskarżony o napaść na funkcjonariusza i zniszczenie policyjnego mienia podczas zamieszek.