Kilka dni temu w Koszalinie doszło do groźnego pożaru. Służby w trakcie akcji gaśniczej odnalazły ciało 37-latka. Są już wyniki sekcja zwłok. W sprawie zatrzymano właściciela domu.
Tragiczny w skutkach pożar wybuchł w poniedziałek 29 kwietnia około godziny 4:30 w Kudowie-Zdroju (woj. dolnośląskie). W budynku mieszkalnym przy ul. Fabrycznej w Kudowie-Zdroju zginął 77-letni mężczyzna. Sprawą zajęła się miejscowa policja.
29 kwietnia 2024 r. doszło do pożaru przyczepy kempingowej na jednej z ulic w Brodnicy (woj. kujawsko-pomorskie). Gasiły go dwa zastępy straży pożarnej. Podczas przeszukiwania zgliszczy znaleziono zwęglone zwłoki młodego mężczyzny. Najprawdopodobniej był osobą bezdomną.
Tajemnicza tragedia na jednym z koszalińskich osiedli. Spalonego żywcem 37-latka odnalazły służby. Teraz policja sprawdza co było przyczyną pożaru i śmierci najemcy. W sprawie zatrzymano właściciela domu, który mógł mieć wpływ na to, że doszło do tragedii. Znaków zapytania w sprawie jest sporo.
Historyczny budynek duńskiej giełdy, który mieści się w centrum Kopenhagi, stanął w płomieniach. Policja odgrodziła teren. Obecne ratowane są historyczne dzieła sztuki.
Do ogromnego pożaru doszło w piątek 12 kwietnia w Górach Sowich. Pomimo szybkiej interwencji strażaków ogień strawił aż 70 arów lasu pomiędzy Jugowem a Przygórzem. Chociaż tego dnia ściółka była wyjątkowo sucha, wśród strażaków i leśników nie milkną hipotezy o celowym zaprószeniu ognia.
Płonie dach Akademii im. Jakuba z Paradyża. Na miejscu pojawiło się 12 zastępów straży pożarnej. Mimo prowadzonej akcji ogień rozprzestrzenił się na niższe kondygnacje i sąsiedni budynek. Znajdujące się w budynku osoby ewakuowały się jeszcze przed przybyciem służb. Nie ma informacji o rannych.
W poniedziałek wieczorem wybuchł pożar na Połoninie Caryńskiej w sąsiedztwie szlaku turystycznego (Bieszczady). Straż Pożarną w Ustrzykach Dolnych wezwał turysta, który zauważył palącą się trawę. Jak podaje Bieszczadzki Park Narodowy, pożar suchych traworośli powstał najprawdopodobniej od niedopałka papierosa. Akcja gaśnicza była niezwykle trudna, strażacy mają apel do turystów.
Tuż przed godziną 18 w budynku wielorodzinnym przy ul. Antoniego Antczaka w Toruniu doszło do pożaru. Osiem osób trafiło do szpitala - w tym sześcioro dzieci. Sytuacja wyglądała niebezpiecznie, na szczęście została opanowana.
W poniedziałek doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji w Bieszczadach. Strażacy zostali wysłani do pożaru Połoniny Caryńskiej, czyli masywu górskiego położonego w okolicy Ustrzyk Górnych (woj. podkarpackie). Strażacy przekonują, że akcja jest ciężka.
IMGW-PIG opublikował mapę ryzyka pożarowego w dniach 8-9 kwietnia. Spokojni mogą być jedynie mieszkańcy Bieszczad oraz okolic granicy polsko-rosyjskiej.
W poniedziałek po godzinie 18. mieszkańcy Katowic i okolicznych miast zobaczyli ogromne kłęby dymu unoszące się nad aglomeracją. W hali magazynowej należącej do firmy Farmacol, na ul. Rzepakowej w katowickiej dzielnicy Brynów wybuchł pożar. Trwa akcja gaśnicza.
Mistrzowie parkowania to niechlubny termin uknuty na określenie kierowców parkujących swoje pojazdy gdzie tylko się da, najczęściej w gęsto zabudowanym terenie miejskim. Okazuje się jednak, że bezmyślność parkujących nie wiąże się tylko z brakiem miejsca. Przykład pokazali strażacy z OSP Klisino.
Służby ewakuowały 18 osób z bloku przy ulicy Stary Rynek w Strykowie (woj. łódzkie). Wszystko po tym, jak w piwnicy budynku pojawił się ogień. Na miejsce przybyły aż trzy zastępy Straży Pożarnej, które szybko opanowały sytuację. Strażacy wskazali też, co było przyczyną groźnego pożaru.
Między ulicą Ostrowską a Torową w Poznaniu zapalił się samochód dostawczy. Straż pożarna przekazała, że nikomu nic się nie stało.
20 marca na profilu TANAP (słowacki odpowiednik Tatrzańskiego Parku Narodowego) pojawiła się informacja o pożarze, który wybuchł na łące w pobliżu Strání pod Tatrami. W akcji jego gaszenia brali udział zarówno pracownicy parku, jak i strażacy. "Natura ginie przez bezmyślne zachowanie człowieka" - przypominają Słowacy.
W nocy z wtorku na środę na przystanku tramwajowym Pomorska - Konstytucyjna w Łodzi spłonął mężczyzna o nieznanej tożsamości. Okazało się, że denat został podpalony przez 33-letniego mieszkańca miasta. Policja schwytała sprawcę tego brutalnego zabójstwa.
Szokujące zdarzenie w Łodzi na przystanku tramwajowym Pomorska-Konstytucyjna. Nieznany mężczyzna spłonął w wyniku pożaru. Policja otrzymała informację na temat zdarzenia od świadka. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Łódź - Śródmieście. Niewykluczone, że doszło do przestępstwa.