380 mln banknotów miało z Polski dotrzeć do Afganistanu. Zamówienie w 2020 roku złożyła republika tego kraju. W Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych ruszyła produkcja banknotów o nominałach 10, 20, 50 i 100 afgani. Część zamówienia jednak utknęła, a te, które zdążyły dotrzeć na rynek afgański, niebawem mogą zostać jedynymi banknotami w obiegu.
Handel walutami może stanowić doskonałą inwestycję, jeśli inwestor pozna mechanizmy działające na rynku walutowym. Jak działa Forex? Jak grać na giełdzie walutowej?
Narodowy Bank Polski opublikował uśrednione kursy walut. Przedstawiamy aktualną tabelę obowiązującą do kolejnej publikacji w poniedziałek.
Ostatnie 24 godziny przyniosły jeszcze silniejsze umocnienie złotego. Powrót pozytywnych nastrojów w stosunku do walut rynków wschodzących pozwolił kursowi euro chwilowo spaść nawet poniżej 4,24 zł.
Wiele wskazuje, że w najbliższych godzinach w brytyjskim parlamencie może wreszcie dojść do głosowania umowy Johnsona. Przedstawiciele rządu twierdzą, że za wynegocjowanymi warunkami rozwodu z UE opowie się większość zbudowana z 320 parlamentarzystów. Dawałoby to zwolennikom umowy większość 5 głosów. Funt zyskuje, na takim poziomie nie był od maja.
Złoty ma się dobrze i umacnia się. Przy sprzyjających globalnych nastrojach kurs euro jest w okolicach 4,29 zł.
W ostatnich godzinach złoty lekko osłabł. Kursy najważniejszych walut wzrosły o 1-2 grosze. Trudno jednak mówić o nerwowości inwestorów czy negatywnych nastrojach w związku z wynikami wyborów. Te nikogo nie zaskoczyły.
Euro testuje okolice 4,30 zł. Złoty pozostaje pod wpływem pozytywnych nastrojów na świecie wspieranych toczącymi się po myśli rynków rozmowami handlowymi USA z Chinami.
Odżyły nadzieje inwestorów na pozytywne rozwiązanie w sprawie brexitu. Kurs brytyjskiej waluty w krótkim czasie poszedł w górę prawie 10 groszy.
Piątkowy poranek na rynku walutowym przynosi wzrosty na najważniejszej parze walutowej, czyli eurodolarze. W górę idą notowania złotego.
Turcja otworzyła nowy front wojenny. Atak na Kurdów w Syrii na razie nie robi jednak wrażenia na inwestorach. Rynki finansowe pozostają obojętne, choć turecka gospodarka do najmniejszych nie należy.
Brytyjski funt traci na wartości już trzeci tydzień z rzędu. Zjazd o kilkanaście groszy należy tłumaczyć brexitem, a dokładniej obawami o kolejny pat w negocjacjach z UE.
Ostatnie 24 godziny na rynku walutowym były względnie stabilne. Kurs euro pozostawał w strefie wsparcia, czyli w granicach 4,30 - 4,3445 zł, kończąc wtorek bliżej górnej granicy.
Wrześniowa słabość złotego brała się ze strachu o konsekwencje wyroku w sprawie frankowiczów. Te jednak rozłożą się w czasie. Podobnie jak notowania akcji banków na giełdzie, złoty wraca do łask. Pomagają dane z Niemiec.