To drugi co do wielkości pyton, jakiego kiedykolwiek znaleziono na wolności na Florydzie. Złapano go w ramach trwających wysiłków na rzecz usunięcia ze stanu gatunków inwazyjnych.
Największy pyton, jakiego kiedykolwiek złapano na Florydzie, został schwytany w 2013 r. Wąż miał 5,7 metrów długości i ważył 58 kg.
Łapanie dużych dorosłych samic pytonów jest niezwykle ważne, ponieważ zapobiega potencjalnemu dodawaniu do populacji średnio od 30 do 60 potomstwa każdym razem, gdy węże się rozmnażają - przekazała w oświadczeniu Komisja ds. ochrony ryb i dzikiej przyrody na Florydzie.
Ekolodzy twierdzą, że pytony birmańskie są odpowiedzialne za zabijanie jeleni, aligatorów i innych dzikich zwierząt. Ich obecność na wolności jest wynikiem ucieczki lub uwolnienia ich z domów, w których węże były trzymane przez ludzi jako zwierzęta domowe.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.