Beata Kozidrak już niedługo zarobi ogromne pieniądze. Znana piosenkarka wyrusza w trasę koncertową, podczas której odwiedzi nawet zagraniczne miasta. Pomimo zastrzyku gotówki artystka nie chce zapłacić 70 tys. zł grzywny za jazdę pod wpływem alkoholu - donosi "Super Express".
Beata Kozidrak po skandalu ze swoim udziałem zablokowała komentarze na Instagramie. Teraz jednak postanowiła ponownie umożliwić komentowanie swoich zdjęć. Reakcja fanów musiała być dla niej dużym zaskoczeniem.
Beata Kozidrak to jedna z najsłynniejszych polskich wokalistek. Artystka od lat występuje na scenie i nie od dziś słyszy się, że zalicza się do tych "najdroższych". Ile zarabia Beata Kozidrak? W sądzie wyznała, że jest to tylko 10 tys. złotych miesięcznie.
Beata Kozidrak została ukarana przez sąd za prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu. Zastosowane zostały okoliczności łagodzące. Wśród nich niespodziewanie wymieniono m.in. "dorobek artystyczny" gwiazdy. Sędzia Agata Pomianowska nie po raz pierwszy wywołała kontrowersje.
W trwającym tygodniu Beata Kozidrak została skazana za jazdę pod wpływem alkoholu. Sąd wymierzył jej karę 70 tys. złotych oraz 5-letni zakaz prowadzenia pojazdów. Jak donosi "Super Express" wokalistka zespołu "Bajm" znowu stanie przed sądem. Prokuratura zapowiedziała bowiem złożenie apelacji.
Beata Kozidrak we wrześniu ubiegłego roku została zatrzymana za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu. 4 maja odbyła się kolejna rozprawa sądowa. Piosenkarka w końcu usłyszała wyrok. Wiemy już, jaka czeka ją kara.
W sieci aż huczy od plotek, że to właśnie Beata Kozidrak ma być tajną bronią producentów "Tańca z Gwiazdami". Doniesienia zza kulis mówią wszystko.
Beata Kozidrak we wrześniu 2021 roku wywołała potężny skandal. Wszystko za sprawą tego, że wsiadła za kierownicę po spożyciu alkoholu. Jak ma zamiar ocieplić swój wizerunek?
Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa odroczył rozprawę przeciwko Beacie Kozidrak. Gwiazda miała dziś odpowiadać za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości. O jej wybryku mówiła cała Polska. Piosenkarka nie stawiła się jednak na rozprawie.
Beata Kozidrak potwierdziła plotki o nowym związku w swojej autobiografii. Po kilku miesiącach wiadomo nieco więcej na temat ukochanego diwy.
Beata Kozidrak po rozwodzie przez dłuższy czas nie chwaliła się nowym mężczyzną. Tygodnik "Życie na gorąco" dotarł do informacji, kim jest tajemniczy ukochany gwiazdy. Okazało się, że jest aż 17 lat młodszy, a ta różnica wieku tylko podkręca ogień, który jest między nimi!
Beata Kozidrak od czasu skandalu rzadko pojawia się publicznie i nie jest tak aktywna w mediach społecznościowych jak dawniej. Ostatni wpis na Instagramie opublikowała ponad dwa tygodnie temu. Gdzie przepadła Kozidrak?
Beata Kozidrak, skazana za prowadzenie samochodu po alkoholu, odwołała się od wyroku. Gwiazda twierdzi, że jest zbyt surowy. Z kolei prokuratura sądzi zupełnie co innego i zamierza walczyć o podwyższenie kary.
Beata Kozidrak odwołała się od wyroku sądu, który zapadł pod koniec października w Sądzie Rejonowym Warszawa-Mokotów. Dowody jej winy były niepodważalne, a sama gwiazda też nie wypierała się jazdy po pijanemu. Ale wygląda na to, że nie w smak jej praca społeczna w wymiarze 20 godzin w miesiącu.
Pojawiły się nowe informacje na temat pijackiego rajdu Beaty Kozidrak. "Super Express" dotarł do aktu oskarżenia, z którego wynika, ile alkoholu wypiła wokalistka zespołu Bajm.
W sądzie toczy się postępowanie w sprawie niedawnego incydentu Beaty Kozidrak. Piosenkarka odpowie przed sądem za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości. Po przyznaniu się do winy musiała ujawnić wysokość zarobków, by sąd mógł ustalić kwotę grzywny.
Beata Kozidrak sporo straciła po sytuacji, o której każdy dobrze wie. "Super Express" donosi, że jej zarobki drastycznie spadły. "Tak źle jeszcze nie było" - podkreślono.
Jakiś czas temu media obiegła informacja, że powstanie film o Beacie Kozidrak. Później pojawiły się wieści, że takiej produkcji raczej nie zobaczymy na ekranach kin. W końcu głos zabrała sama zainteresowana.