Dziennikarka "Faktu" upolowała zaskakująco tani nocleg nad polskim morzem. Do plaży miała tylko 400 m, a za dobę zapłaciła jedynie 95 zł. Pojawiły się zarówno plusy, jak i minusy tak taniego zakwaterowania.
Na jednej z facebookowych grup pojawiło się zdjęcie wykonane w Gdańsku Brzeźnie. "Czy ktoś wie, co to za zwierzątko?" - zapytała autorka fotografii, na której pojawiło się niewielkie stworzenie. Internauci momentalnie zareagowali.
Po dziewięciu dniach dobiegły końca kontrole związane z ostatnimi zawiadomieniami w sprawie pyłu węglowego unoszącego się nad Gdańskiem. Ekopatrol Straży Miejskiej we współpracy z policją skontrolował okolice Portu Północnego. Efektem jest przekazanie policji kilku wniosków o nieprawidłowościach.
Pewien plażowicz odpoczywający na gdańskich Stogach nie krył swojego zaskoczenia, kiedy to po przyjściu z plaży, za kierownicą swojego auta zobaczył… śpiącego włamywacza. Na miejscu pojawiła się policja, która ustaliła, że beztroski przestępca w wydychanym powietrzu miał ponad dwa promile alkoholu.
Po pożarze magazynu na plażach w Gdańsku oraz w Sopocie wprowadzono zakaz kąpieli. Dzisiaj nad Bałtykiem przeprowadzono inspekcję wód w zatoce przy użyciu samolotu patrolowego. Kontrola z powietrza planowana jest także na piątek.
Zaginięcie Iwony Wieczorek to jedna z najsłynniejszych spraw w Polsce. Śledczy od 14 lat próbują ustalić, co stało się z młodą kobietą. Teraz sprawę gdańszczanki przejęło krakowskie Archiwum X. Szef tego wydziału postanowił zabrać głos. Kiedy w końcu usłyszymy o przełomie?
W niedzielę 14 lipca nad Gdańskiem pojawiła się ciemna chmura dymu, która jak się później okazało, pochodziła z portu, w którym wybuch pożar. Wśród przedsiębiorców mających tam swoje magazyny, była także rodzinna firma Stawskich. Teraz ich dzieci stworzyły zbiórkę, by im pomóc.
Nadal nie wiadomo, co stało się z Iwoną Wieczorek. Wciąż pojawiają się nowe hipotezy w tej sprawie. Szokującymi przypuszczeniami podzielił się Marek Siewert, były analityk policyjny. Mama Iwony Wieczorek jest wyraźnie poruszona jego słowami.
W Gdańsku doszło do potężnej ulewy, która sparaliżowała miasto. Intensywne opady deszczu spowodowały zalanie ulic, tworząc rwące potoki, które utrudniały poruszanie się pieszych i pojazdów. Lokalne służby były w pełnej gotowości, reagując na skutki gwałtownych opadów.
W poniedziałek (15 lipca) na plaży w Gdańsku Brzeźnie pojawiła się czerwona flaga, która oznacza zakaz kąpieli. Niektórzy jednak uznali, że nie warto się tym przejmować. Około godz. 10:30 w wodzie ujrzeliśmy dwie osoby.
W Porcie Gdańskim doszło do pożaru. W niedzielę (14 lipca) ogień objął halę znajdującą się na terenie obiektu. Walka z ogniem nadal trwa. Jeden z czytelników przesłał do naszej redakcji nagranie z lotu ptaka. Ten widok mówi wszystko.
Wypadek w dopiero co otwartym parku Majaland w Gdańsku. Jak informują lokalne media w sobotę około godziny 14, z karuzeli wypadła siedmioletnia dziewczynka. Dziecko na skutek upadku zostało przetransportowane do szpitala, jednak jego życiu nic nie zagraża. Sprawę bada już gdańska policja.
Strażnicy miejscy będą codziennie patrolować okolice Portu Gdańsk. To odpowiedź na oczekiwania mieszkańców, skarżących się na uciążliwości związane z unoszącym się w przyportowych dzielnicach pyłem węglowym.
Już za kilka tygodni Ryanair uruchomi nowe połączenie lotnicze z Polski. Mieszkańcy Pomorza będą mogli bardzo szybko dotrzeć z Gdańska do stolicy Irlandii - Dublina.
Zamiast polecieć na zaplanowane wakacje na Teneryfę, musiał wrócić do domu. Kapitan samolotu odlatującego z gdańskiego lotniska na hiszpańską wyspę nie dopuścił 55-latka do lotu. Z terminala pasażerskiego gdańskiego lotniska wyprowadziła go Straż Graniczna.
Do niecodziennej sytuacji doszło w gdańskim komisariacie na Śródmieściu. W środę 10 lipca przyszedł tam mężczyzna z torbą w ręku i oświadczył, że jest poszukiwany. Okazało się, że 41-latek mówi prawdę, więc został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Jeden z mieszkańców Gdańska wrzucił do sieci film pokazujący czarny chmurę pyłu, jaka unosi się z powodu silnego podmuchu wiatru. To pył węglowy pochodzący z hałdy leżącej na terenie jednego z nieczynnych już zakładów. Problem jest znany od dawna, ale póki co nie udało się go rozwiązać.
Mieszkania w Świnoujściu czy Jastrzębiej Górze droższe od tych w Trójmieście czy Szczecinie? Tak to możliwe. Jak wskazali w ostatnim badaniu rynkowym eksperci z portalu rynekpierwotny.pl, cena wakacyjnego apartamentu w znanych kurortach może przyprawiać o zawrót głowy.