W PRL żyło się biednie. Zwyczajni obywatele zmagali z niedoborem dosłownie wszystkiego. Tymczasem na najwyższych szczeblach władzy w najlepsze trwała gorączka złota. Partyjni oficjele wierzyli, że dzięki ukradzionym "wrogom ustroju" skarbom uda im się utrzymać komunizm, a oni sami będą pławić się w bogactwie. Jednak kiedy ujawniono aferę "Żelazo", miny im zrzedły…
Zbliżający się do setki Friedrich Karl Berger został skazany na deportację do Niemiec z USA. Niemal 75 lat od zakończenia II Wojny Światowej, wyszło na jaw, że służył w jej czasie, jako strażnik w obozie koncentracyjnym.
Dziś, czyli 2 marca, Watykan otwiera archiwa dotyczące pontyfikatu papieża Piusa XII. Jego papiestwo przypada między innymi na lata II wojny światowej i budzi liczne kontrowersje. Głównie z powodu postawy Kościoła wobec faszyzmu i Holokaustu.
W połowie stycznia 1945 roku wojska sowieckie rozpoczęły zakrojoną na szeroką skalę ofensywę zimową. Tempo przedsięwzięcia było imponujące i zaskakujące dla obu stron. 19 stycznia sowieckie czołówki 1 Frontu Białoruskiego dotarły do wschodniej części okolic Poznania.
Każda wojna wyzwala czyste zło. Jednak okropieństwa, jakich dopuszczali się wyznawcy Hitlera, pozostają szczególne kontrowersyjne. Bo wciąż trudno jest sobie uzmysłowić, że lekarze – obrońcy ludzkiego życia – potrafili zamienić się w krwiożercze bestie. Uczniowie Josefa Mengele byli odpowiedzialni za chemiczną sterylizację, celowe zatrucia, podpalenia… słowem – psychiczny i fizyczny koszmar, który poznajemy z mrocznych kart historii.
Max Factor należy obecnie do jednej z najlepiej rozpoznawalnych marek kosmetycznych na świecie. Za jej sukcesem stał równie niezwykły człowiek, którego pasja i upór w dążeniu do celu odmieniły nie tylko rynek kosmetyczny, ale również wizerunek wielkich gwiazd kina złotej ery. W jaki jednak sposób biedny chłopiec spod Łodzi trafił do USA, gdzie miał spełnić swój amerykański sen?
Poszukiwacze pozaziemskich cywilizacji pokazują kolejne "dowody" na ich obecność na Ziemi. Pomaga im w tym Google Earth, które pozwala dotrzeć do praktycznie niedostępnych w inny sposób miejsc.
W świetle niemieckiej dokumentacji był to „Muster-Lager”, obóz wzorowy. I rzeczywiście Ravensbrück stanowił wzorzec: niewolniczego wyzysku, sadyzmu i zbrodniczych tendencji. O tym co robiono tam kobietom – a w największej liczbie Polkom – wciąż zbyt rzadko się mówi.
Członkowie karnej kompanii z Auschwitz-Birkenau wiedzieli, że czeka ich śmierć. Nie mieli wiele do stracenia. 10 czerwca 1942 roku gdy tylko nadarzyła się okazja, zaryzykowali. Wielu zginęło, ale kilku zdołało wyrwać się z fabryki śmierci. Rozwścieczeni Niemcy przeprowadzili na ich towarzyszach okrutny odwet.<br /> <br />
To miejsce jest kolebką ludzkości. Wąwóz Olduvai w północnej Tanzanii był pierwszym świadkiem powstania gatunku Homo. Co wyróżnia to miejsce? Co znaleźli tutaj archeolodzy?
Gdy mieszkańcy okupowanych Kresów witali Niemców kwiatami, on stawał na czele ochotniczego polskiego oddziału Armii Czerwonej. Gdy inni Polacy wstępowali do Armii Andersa, on wybrał sowiecką uczelnię i karierę czerwonego porucznika. W 1941 roku dowódcy uważali go za bohatera. W 1943 roku już za najgorszego zdrajcę.
Brutalna strona ludzkiej natury daje o sobie znać na rozmaite sposoby. Czasem wydaje się jednak, że ktoś zdecydowanie przesadził, co można zaobserwować na przykładach śmierci kilku starożytnych władców…
Manuskrypt Wojnicza od przeszło stulecia spędza sen z powiek mediewistom i kryptologom. Księgę spisano nieznanym alfabetem w nieidentyfikowanym języku. Losy kodeksu też są pełne sekretów. Kluczową rolę odegrał w nich Polak.<br />
Nie było przeciwko niemu żadnych dowodów, nie wezwano też świadków. 14-letni George Stinney zginął na krześle elektrycznym, ponieważ był ostatnią osobą, z którą rozmawiały zabite niedługo później dziewczynki. Tę historię przypomina dla nas Riley24, popularna "wykopowiczka", która zajmuje się sprawami kryminalnymi.<br /> <br /> <br />
„Za wszelką cenę musimy pozostać przyjaciółmi” – mówił Józef Stalin niemieckim dyplomatom zaledwie dwa miesiące przed tym, jak Trzecia Rzesza uderzyła na Związek Sowiecki. Andrew Nagorski przekonuje w swojej nowej książce, że czerwony car w 1941 roku „wyszedł na durnia”. Dzisiaj aż trudno uwierzyć w to jak wielkim był naiwniakiem.