Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą częstochowskiej komendy prowadzą dochodzenie w sprawie 9 skrajnie zaniedbanych psów. Zwierzęta były brudne, wychudzone i z przerażeniem reagowały na obecność człowieka.
Dziennikarze "Bilda" zaprezentowali efekty swojego śledztwa ws. nielegalnego handlu szczeniakami. Jak informują, centrum procederu to lubuskie Słubice, gdzie można kupić małego pieska "za butelkę wódki". Zwierzaki trafiają później do Berlina, ale po drodze czeka je gehenna. O ile w ogóle przeżyją.
W środę, 5 lipca, termometry w Sopocie wskazywały około 26 stopni Celsjusza. Mimo to, właściciel zostawił dwa psy w rozgrzanym i zamkniętym samochodzie. Zwierzęta spędziły tam co najmniej osiem godzin. Nie miały wody i jedzenia, były natomiast przypięte smyczami przytrzaśniętymi klapą bagażnika.
Ta historia z Wrocławia udowadnia, że ludzkie okrucieństwo nie zna granic. W krzakach na osiedlu Brochów, pośród śmieci, ktoś porzucił siedmioro szczeniąt. Psy były zamknięte w małych kartonach, zaklejonym taśmą. Co cud, że przeżyły.
Pogoda daje się we znaki każdemu. Jeszcze przed rozpoczęciem szkolnych wakacji mieliśmy do czynienia z tropikalnymi temperaturami. Taka pogoda nie służy nikomu, także czworonogom. Amerykańscy naukowcy ostrzegają, że w takich warunkach psy mogą być bardziej podenerwowane i skłonne do pogryzień.
Katastrofa w elektrowni jądrowej w Czarnobylu wciąż wzbudza spore emocje. Teraz naukowcy przebadali zdziczałe psy, które żyją na tym skażonym terenie. Okazuje się, że ich DNA bardzo się różni od czworonogów mieszkających kilkadziesiąt kilometrów dalej. Zwierzęta te doświadczają niezwykle szybkiej ewolucji.
Właściciele czworonogów nie zawsze wywiązują się z ciążących na nich obowiązkach względem swoich pupili i ogólnie mówiąc środowiska. Jednym z popularniejszych grzechów jest niesprzątanie odchodów po swoim psie. Z pozoru błahe przewinienie niesie za sobą poważne konsekwencje, na co zwraca uwagę ekspertka z University of Sydney i nie chodzi tutaj o możliwość ubrudzenia sobie butów.
To brzmi, jak praca marzeń. No, może zaraz po pracy przytulacza malutkich pand. W dodatku można mieć i szczęście, w postaci merdającego ogona, i pieniądze za pilnowanie, aby właściciel tego ogona był szczęśliwy! Nietypową ofertę "psiej niani" pewna bogata rodzina zamieściła w sieci.
Ten widok był makabryczny. Gospodarz Aleksander Dyczek - w rozmowie z lokalnym portalem "slupca.pl" - opowiedział, jak znalazł sześć swoich martwych reniferów. Z całej gromady przeżył tylko jeden. Choć policja ma już pewną hipotezę, to właściciel zwierząt nie wierzy w nią. Zapowiada, że nie spocznie, dopóki nie pozna prawdy.
Przechadzają się po mieście, odpoczywają nad brzegiem Morza Czarnego, kręcą się wokół turystycznych atrakcji, wzorowo korzystają z przejść dla pieszych. Mowa o mieszkańcach Batumi, ale tych... czworonożnych. W stolicy Adżarii psy żyją obok ludzi. Są ich tysiące. Jak to możliwe w kurorcie znanym z nowoczesnych wieżowców i drogich hoteli?
Gdy ją znaleźli, była w tragicznym stanie. Miała masę kołtunów, przerośnięte pazury i odchody przyklejone do sierści. Wolontariusze z Kaliskiego Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt Help Animals nazwali ją ''kupką nieszczęścia''. Zaniedbaną suczkę rasy shih-tzu odebrano właścicielce. Ta była zaskoczona z powodu interwencji.
Ludzkie okrucieństwo nie zna granic. Przekonał się o tym torunianin, który podczas spaceru z psem dokonał wstrząsającego odkrycia. Na osiedlowych trawnikach ktoś porozrzucał kiełbasę nadzianą szpilkami.
Policjanci z mikołowskiej (woj. śląskie) komendy prowadzą dochodzenie w sprawie sześciu psów, które wraz z lekarzem weterynarii oraz towarzystwem opieki nad zwierzętami, zabezpieczyli na jednej z posesji w Orzeszu. Czworonogi były wychudzone, poranione i chore. Właścicielom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Bulwersująca sytuacja na warszawskiej Pradze-Północ. Ktoś porozrzucał kawałki kiełbasy ponadziewanej szpilkami, co stanowi śmiertelne zagrożenie dla okolicznych psów - informuje dziennik "Fakt". Mieszkańcy podejrzewają, kto może stać za haniebnym procederem, ale dowodów nie mają. I muszą uważać na swoich pupili.
Marshall i Millions to dwa psy rasy buldog, które brutalnie zostały zabite przez policję w Londynie. Na ich śmierć patrzył właściciel psów, który wcześniej sam został unieruchomiony przez policję. Ta historia wstrząsnęła internautami na całym świecie. Chcą sprawiedliwości.
Psy na plaży: tak czy nie? W Ustroniu Morskim zdania są mocno podzielone. Gmina uchwaliła zakaz wprowadzania psów na plaże, ale Rzecznik Praw Obywatelskich uważa, że zakaz powinien zostać zniesiony, ponieważ godzi w obywateli. Radni przedstawili więc nową propozycję, jednak i ona nie przypadła do gustu RPO.
Szokujące sceny rozegrały się w miniony weekend w Lesie Krzyszkowickim, na pograniczu Krakowa i Wieliczki. 25-latek strzelał z broni ASG do psa (na szczęście strzały okazały się niecelne), a później do jego 38-letniego właściciela. Jeden z pocisków zranił mężczyznę w pośladek.
Naukowcy z Portugalii badają sekret Bobiego. To aktualnie najstarszy pies świata. Zwierzę zostanie poddane obserwacjom i analizom, które być może pozwolą wyjaśnić jego długowieczność. Czworonóg żyje bowiem kilka razy dłużej, niż inni przedstawiciele gatunku.