Delegacja rosyjska przybyła do Stambułu na rozmowy dotyczące Ukrainy. Spotkanie ma na celu omówienie kluczowych kwestii związanych z konfliktem. Nie jest jednak jasne, kiedy dokładnie rozmowy się rozpoczną.
Turcja umacnia swoją pozycję jako mediator w konfliktach zbrojnych, organizując rozmowy między Rosją a Ukrainą w Stambule. To kolejny krok Ankary w kierunku budowania wizerunku dyplomatycznego lidera.
Ksenia Pietrowa, rosyjska uczona z Harvardu, została oskarżona o próbę przemytu zarodków żab do USA. Sprawa budzi kontrowersje, a jej prawnik twierdzi, że zarzuty są bezpodstawne.
Władimir Putin nie przyjedzie do Stambułu, aby spotkać się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w ramach rozmów pokojowych. Brytyjski "Mirror" podaje jeden z powodów. Brytyjczycy twierdzą, że Putin ma obsesję, która uniemożliwia mu wyjazd nie tylko z Rosji, co nawet z Kremla.
Rosyjska baza morska Flamingo w Port Sudan została zaatakowana przez drony między 4 a 7 maja. Atak ten jest częścią trwającego konfliktu między sudańskimi siłami rządowymi a rebeliantami RSF.
Estońska marynarka wojenna eskortowała tankowiec "Jaguar" z rosyjskiej floty cieni. - Aby uniknąć jakiegokolwiek zagrożenia dla podwodnej infrastruktury Estonii, statek został odprowadzony z wód estońskich na rosyjskie – powiedział szef resortu obrony Hanno Pevkur.
Fiński rząd planuje podnieść wiek rezerwistów do 65 lat, co pozwoli zwiększyć liczebność rezerwy do miliona żołnierzy. To odpowiedź na rosnące zagrożenie ze strony Rosji.
W Turcji rozpoczynają się negocjacje pokojowe między Ukrainą i Rosją. Swoją rolę może w nich odegrać Białoruś i Alaksandr Łukaszenka. - To doradca Putina. [...] Chce jak najszybciej zakończyć wojnę. Sankcje bardzo mocno na niego oddziałują - mówi w rozmowie z o2.pl Alaksandr Azarau, szef białoruskiej organizacji antyrządowej białorusi BYPOL.
Czołowy rosyjski propagandysta wpadł w furię na antenie Rossija 1. Władimir Sołowjow zaczął grozić, że Rosja może zamienić "w ruiny" Pałac Elizejski, Reichstag czy Tower Bridge. - Muszą zdawać sobie sprawę, że nic im nie zostanie - wykrzykiwał jeden z ulubionych "dziennikarzy" Władimira Putina.
Unia Europejska przygotowuje się do wprowadzenia 17. pakietu sankcji na Rosję, mającego na celu ograniczenie sprzedaży rosyjskiej ropy. Polska odgrywa kluczową rolę w tym procesie.
Szwedzkie media publiczne donoszą, że Rosjanie rozbudowują swoje bazy i instalacje wojskowe niedaleko granicy z NATO. Doniesienia oparte są na precyzyjnych zdjęciach satelitarnych. Eksperci nie mają wątpliwości, że to element rosyjskiej strategii związanej z wejściem Finlandii do NATO.
Władimir Putin zaproponował rozmowy między stroną rosyjską i ukraińską w Stambule. Wołodymyr Zełenski wyraził zgodę - pod warunkiem, że rosyjski prezydent pojawi się w Turcji. Według medialnych doniesień nic na to nie wskazuje. - Scenariuszem, który uprawdopodobniłby przyjazd Putina do Stambułu, byłoby równoczesne przybycie tam Donalda Trumpa - uważa Tadeusz Iwański z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Unia Europejska planuje zaostrzenie sankcji wobec Rosji, jeśli w tym tygodniu nie nastąpi postęp w zakończeniu konfliktu w Ukrainie, zapowiedział kanclerz Niemiec Friedrich Merz.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jest gotów do rozmów o wstrzymaniu walk jedynie z Władimirem Putinem. Doradca prezydenta, Mychajło Podolak, wyklucza spotkania z innymi przedstawicielami Rosji.
W mediach społecznościowych rozpowszechniono nagranie, na którym widać Emmanuela Macrona, chowającego zużytą chusteczkę. Tymczasem Rosjanie przekonują, że na nagraniu widać... narkotyki. Fałszywą wiadomość nagłaśniali m.in. politycy PiS.
Prezydent Donald Trump nie umie rozmawiać z Rosją, traktuje ją jak partnera, a nie kogoś, kto w zasadzie podważa pozycję USA - powiedziała PAP dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Jej zdaniem Władimir Putin nie poleci do Stambułu, a ataki na froncie nie ustaną. On chce kapitulacji Ukrainy, a nie pokoju - dodała ekspertka.
Mamy zaufanie do polskich władz w sprawie dochodzenia dotyczącego podpalenia w 2024 roku centrum handlowego w Warszawie - oświadczyła w poniedziałek rzeczniczka KE Anitta Hipper. Podkreśliła też, że śledztwo w tej sprawie należy do "krajowych kompetencji" członka UE.
Premier Donald Tusk potwierdził, że za pożarem hali przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie stoją rosyjskie służby. - Ich działanie nie jest przypadkowe. [...] Chodzi o wywołanie szumu, nawet medialnego. Była próba, ktoś mógł zginąć, mogły być straty. To wzbudza emocje - mówi w rozmowie z o2.pl dr Anna Grabowska-Siwiec, była oficer kontrwywiadu ABW.