Katarzyna Dowbor to prawdziwa legenda telewizji – podobnie zresztą jak Edward Miszczak. Obecnie oboje pozostają związani z telewizją Polsat. Jak zwykle w takich sytuacjach widzowie są ciekawi, czy ich relacje układają się poprawnie. W końcu głos zabrała sama prezenterka.
Po pięciu latach od zaginięcia odnaleziono 40-letnią Polkę. Jak poinformował rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka kobieta ma problemy z pamięcią. Nie wiadomo, co działo się z nią przez ostatnie lata.
Ci młodzi ludzie mieli więcej szczęścia niż rozumu. Bowiem ich skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie mogło doprowadzić do wielkiej tragedii. 23-latek bez koniecznych uprawnień wsiadł za kierownicę wozu strażackiego. Na pokład zabrał trzech pijanych kolegów, w tym właściciela wspomnianego pojazdu. Nie uwierzycie, co się stało później.
6-letni chłopiec z Gliwic wykazał się niesamowitą odwagą i bystrością. Maluch zadzwonił po pogotowie i wezwał pomoc do swojej mamy, która straciła przytomność. Zapis rozmowy z dyspozytorką numeru alarmowego został udostępniony w sieci. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Niepokojące doniesienia pojawiły się w piątek (10 lutego). Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny poinformował, że rosyjskie rakiety wleciały w przestrzeń powietrzną Rumunii. Ta jednak zaprzecza.
Kraków jest jednym z najpiękniejszych miast w naszym kraju. Chętnie przyjeżdżają tutaj turyści nie tylko z zagranicy, ale i z Polski. Niestety ceny niektórych atrakcji zwalają z nóg. Na przykład przejażdżka dorożką, choćby 10-minutowa, to wydatek rzędu kilkuset złotych.
Wyjątkowo perfidni złodzieje zasadzili się na grób jednego z zamożniejszych mieszkańców Łodzi. Cmentarne hieny zabrały z trumny drogocenności, których wartość szacowana jest na ok. 40 tys. zł. Policja nadal poszukuje sprawców tej bezczelnej kradzieży, a tymczasem rodzina zmarłego zwiększyła nagrodę za pomoc w schwytaniu złodziei.
Naśmiewał się z obłożnie chorych i wsadzał im papierowe kulki do ust. Teraz Marcin S. - wcześniej pracujący jako sanitariusz i salowy w specjalistycznym szpitalu miejskim w Toruniu - odpowiedzieć ma za bestialstwo, jakiego dopuszczał się wobec pacjentów placówki.
Krakowscy działacze apelują do prezydenta miasta o usunięcie toksycznych substancji ze ścian i podłóg w szkolnych budynkach. Chodzi o subit, powszechnie stosowany w budownictwie do lat 90. ubiegłego wieku. To "broń z opóźnionym zapłonem", jak piszą aktywiści, którzy domagają się oszacowania skali problemu w miejskich placówkach.
Kierowca zatrzymał się w trakcie trasy na moment przy przystanku w jednej z wsi w województwie pomorskim. Trafił tam na zaskakujące znalezisko. Podczas gdy poprawiał załadunek na pace swojego dostawczaka, dostrzegł skrzynkę, z której dochodziło skomlenie. Gdyby nie jego reakcja, szczeniaczki byłyby bez szans.
Do tymczasowego aresztu na 3 miesiące trafił mężczyzna, który jest podejrzany o usiłowanie podpalenia bloku mieszkalnego w Pułtusku. 26-latek wniósł do budynku łatwopalną ciecz, a następnie ją rozlał. Krzyczał przy tym, że wszystkich podpali. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
W czwartek 9 lutego w restauracji McDonald's w centrum handlowym Avenida w Poznaniu zasłabł jeden z klientów. Jak udało się ustalić dziennikarce o2.pl, pierwszej pomocy udzielili pracownicy restauracji. Mężczyzna trafił do szpitala.
Kilka dni temu w miejscowości Gnojno pod Kielcami (woj. świętokrzyskie) odbyło się uroczyste otwarcie nowej stacji benzynowej Orlen. Prócz radnych gminy i dyrektorów szkół, na miejscu pojawili się także księża, którzy poświęcili stację paliw. Urząd Gminy opublikował w sieci fotorelację z wydarzenia.
Wiadomość o śmierci Mateusza Murańskiego wstrząsnęła nie tylko jego bliskimi, ale i całym internetem. Syn Jacka Murańskiego miał zaledwie 29 lat. Właśnie wyszło na jaw, kto znalazł ciało młodego mężczyzny w mieszkaniu.
Do końca 2023 roku rosyjskie władze planują zainstalować system rozpoznawania twarzy na dziewięciu przejściach granicznych. Dotyczy to między innymi granic z Polską, Litwą, Chinami i Kazachstanem.
Pewien 18-latek z Dolnego Śląska kradzionym autem marki BMW z kradzionymi tablicami rejestracyjnymi ukradł paliwo na jednej ze stacji benzynowej. Jednak to nie koniec jego wykroczeń. Policjanci, którzy zatrzymali młodego kierowcę, szybko ustalili, że sprawca nie miał nawet prawa jazdy, a za kierownicę wsiadł pod wpływem narkotyków.
W niemałym szoku była pewna brytyjska rodzina po otrzymaniu SMS-a od... nieżyjącej już babci. Wiadomość została przysłana trzy lata po śmierci seniorki, o czym jakiś czas temu informował "Daily Mail". Jak to możliwe?
Turyści już niejednokrotnie dawali do zrozumienia, że czasem po prostu brakuje im wyobraźni. Mamy kolejny przykład niedoboru zdrowego rozsądku. Aż trudno uwierzyć w to, co wydarzyło się na Śnieżce. Internauci grzmią!