Młody mężczyzna postanowił zrobić sobie żart w moskiewskim metrze. W zatłoczonym wagonie upadł na ziemię, udając chorego na koronawirusa. Ludzie zareagowali paniką. Teraz czekają go poważne konsekwencje.
Koronawirus zabił dwoje pasażerów statku Diamond Princess, który jest zacumowany w pobliżu Tokio w Japonii. Statkiem płynęło w sumie ok. 3,7 tys. ludzi. Koronawirus zaatakował przeszło 620 pasażerów.
Jeden z pasażerów australijskiego samolotu sfilmował dwie osoby, które z obawy przed koronawirusem owinęły się od stóp do głów folią. Lecieli z Sydney na wyspę Hamilton. W Australii potwierdzono już 15 przypadków zarażenia, wszystkie osoby były wcześniej w Wuhan w Chinach.<br /> <br />
Ujawniono informacje na temat pierwszej osoby, u której wykryto koronawirusa. 70-letni mężczyzna nie miał żadnego związku z targiem owoców morza w Wuhan. Może to oznaczać, że źródło koronawirusa znajduje się gdzie indziej.
Bank centralny w Pekinie postanowił wdrożyć nową strategię walki z koronawirusem. Placówka zdecydowała się na niszczenie banknotów, które mogą być zainfekowane.
Liu Zhiming był dyrektorem szpitala w Wuchang, dzielnicy miasta Wuhan. W chińskich mediach pojawiła się informacja o śmierci lekarza. Zaledwie kilkanaście godzin wcześniej chińscy urzędnicy dementowali informacje o zgonie Liu Zhiminga.
Liu Zhiming jest dyrektorem szpitala w Wuchang, dzielnicy miasta Wuhan. W chińskich mediach pojawiła się informacja, że doktor miał rzekomo umrzeć w wyniku zarażenia koronawirusem. Lokalny urzędnik do spraw zdrowotnych zdementował te doniesienia.
Do rabunku doszło w poniedziałek rano w Hongkongu. Łupem trzech uzbrojonych i zamaskowanych sprawców, których zidentyfikowano jako członków gangu, padło 50 opakowań zawierających 600 rolek papieru toaletowego. Policja zareagowała natychmiast i aresztowała już 2 osoby.
Według najnowszych doniesień koronawirus może pochodzić z laboratorium znajdującego się tuż obok targu rybnego w Wuhan. Nietoperze, które tam przetrzymywano, miały zaatakować kilku pracowników. To mogło zapoczątkować epidemię.
Ludowy Bank Chin w trybie nadzwyczajnym wydał obywatelom cztery miliardy juanów. Wszystkie banknoty są nowe – stara gotówka zostanie poddana dezynfekcji i zamknięta na co najmniej 7 dni. Tak rząd walczy z epidemią koronawirusa.
Konferencja w Westminster miała miejsce 6 lutego, a na sali znajdowało się 250 osób. Kobieta, która była nosicielem koronawirusa, mogła zarazić osoby, które były w jej otoczeniu.
Koronawirus wywołał panikę w Korei Północnej. W kraju Kim Dzong Una rozstrzelano mężczyznę, u którego podejrzewano, że zaatakował go koronawirus. Korea Północna wykonała egzekucję po tym, jak mężczyzna złamał zasady kwarantanny.
Koronawirus nieprzerwanie budzi olbrzymi strach w Chinach. Zabił już ponad tysiąc osób. Do sieci wyciekły nagrania, na których widać, do czego posuwają się władze, aby powstrzymać epidemię koronawirusa.
Podejrzany o handel narkotykami Brytyjczyk Mark Rumble, postawił na nogi administrację więzienia, w którym się znalazł. Pod koniec stycznia w ramach ekstradycji, trafił do Wielkiej Brytanii z Tajlandii. Parę dni temu stwierdzono u niego podejrzenie koronawirusa, którym mógł zarazić się w Azji. <br /> <br />
Chiny usunęły ze stanowisk kilku wyższych urzędników po tym, jak liczna ofiar śmiertelnych koronawirusa przekroczyła 1000 osób. Powodem ich zwolnienia jest zaniedbywanie obowiązków w obliczu kryzysu i niewystarczające działania, aby zwalczyć epidemię.
Małżeństwo z Australii wybrało się w rejs statkiem wycieczkowym "Diamond Princess". Z powodu epidemii koronawirusa pasażerowie zostali poddani kwarantannie u wybrzeży Jokohamy w Japonii. Para znalazła nietypowy sposób na doskwierającą im nudę.
Doktor Li Wenliang, który zmarł w piątek, ostrzegł kolegów przed rozprzestrzeniającym się koronawirusem. Później otrzymał list z ostrzeżeniem, w którym poinformowano go, że zostanie "ukarany" za swoje słowa. <br />
Koronawirus zabił już ponad 900 osób. Tylko w niedzielę w Chinach zmarło 97 osób, u których zdiagnozowano koronawirusa. W poniedziałek prezydent Chin Xi Jinping pokazał się publicznie po raz pierwszy od kilku dni. Tak jak wszyscy, miał na twarzy maskę ochronną i został poddany standardowemu badaniu.