Powierzenie Katarowi organizacji mistrzostw od początku wzbudzało kontrowersje. Nie brakowało głosów, że FIFA przyjmowała łapówki, aby przyznać turniej temu państwu. Ponadto w trakcie budowy infrastruktury zginęło kilka tysięcy pracowników, głównie z takich krajów jak Indie, Nepal, Bangladesz czy Sri Lanka. Nie przestrzegano tam zachodnich zasad bezpieczeństwa, ponadto problemem były wysokie temperatury. Robotników wielu określiło mianem "współczesnych niewolników".
Ze względu na to, że Katar jest krajem muzułmańskim, przyjezdni musieli stosować się do restrykcyjnych zasad. Dotyczyły one m.in. stroju czy spożywania alkoholu. Dla przykładu - kobietom i mężczyznom nie wolno odsłaniać kolan i ramion, natomiast tuż przed rozpoczęciem mundialu wycofano się ze sprzedaży alkoholowego piwa na stadionach.
Ogromna krytyka FIFA. Co z odszkodowaniami?
Z dużą krytyką musi zmierzyć się FIFA oraz jej szef Gianni Infantino. Złożyły się na to m.in. niefortunne wypowiedzi - podczas jednej z konferencji Infantino mówił, że wie, jak to jest być prześladowanym, bo... w młodości był rudy. Przyznał także, że z radością zabrałby turniej do Korei Północnej. Wpadek było znacznie więcej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Portal sportbible.com poinformował o kolejnej wpadce FIFA. Choć mundial w Katarze przynosi rekordowe zyski, nie zostanie utworzony fundusz na odszkodowania dla imigrantów zarobkowych, którzy pracowali przy organizacji mundialu.
Czytaj także: Reprezentant Polski znów to zrobił. Wielu mu pozazdrości
W grę wchodziła ogromna kwota. Mówiło się, że fundusz miał opiewać na 360 mln funtów (blisko 2 miliardy złotych). Zyski z mundialu mają wynieść 17 razy tyle!
FIFA odpowiada, że współpracuje już z Międzynarodową Organizacją Pracy (ILO). Toczą się rozmowy na temat budowy centrum pomocy pracownikom migrującym. Kwestią odszkodowań ma się z kolei zająć Fundusz Wsparcia i Ubezpieczeń Pracowników utworzony przez katarski rząd w 2018 roku.
Zapewnienie rekompensaty pracownikom, którzy dali tak wiele, aby turniej się odbył, oraz podjęcie kroków, aby takie nadużycia nigdy się nie powtórzyły, mogły stanowić ważny punkt zwrotny w zobowiązaniu FIFA do poszanowania praw człowieka - mówiła Agnes Callamard, sekretarz generalna Amnesty International.
Mistrzostwa świata potrwają do 18 grudnia. Reprezentacja Polski zakończyła swój udział w turnieju w 1/8 finału. W niedzielę Biało-Czerwoni przegrali z Francją 1:3.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.