W trakcie spacerów po lasach często możemy napotkać na zjawiska, które budzą nasze zaskoczenie, a nawet zaniepokojenie. Tak samo jest w przypadku, jak żartobliwie określają pracownicy Lasów Państwowych, tzw. lodowych włosów. Nie uwierzycie, co je wywołuje.
Choć sezon na grzyby mamy już za sobą, niektórym zbieraczom nie są wcale straszne mróz i śnieg. Pracownicy Lasów Państwowych podzielili się w mediach społecznościowych bardzo niecodziennym zdjęciem. Widać na nim rodzinę borowików znalezionych w lesie pod koniec listopada. – W sam raz do potraw na nadchodzące święta – napisali.
Sezon na grzyby dobiegł końca, jednak w lesie w dalszym ciągu możemy spotkać nietypowe okazy. Lasy Państwowe na Facebooku pokazały zdjęcia grzybów, które rosły na jednym, martwym pniu niedużego drzewa. - Organizmy wszechobecne, w zdecydowanej większości zupełnie dla nas niewidoczne, rozwijające się na praktycznie każdym możliwym podłożu, czytamy.
Nadleśnictwo Resko ogłosiło wyniki w konkursie "Znajdź olbrzyma 2022". Czubajka kania okazała się być bezkonkurencyjna i zdeklasowała wszystkie olbrzymie prawdziwki. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Sezon grzybowy dobiega już końca, jednak internauci wciąż regularnie dzielą się w sieci zdjęciami zebranych przez siebie okazów. Jednym z najbardziej zaskakujących jest ten, który wyrósł w butelce. To, co się z nim tam działo, szokuje.
Ten grzyb spotykany jest na gałęziach dzikiego bzu, a także, choć rzadziej, na pniach i gałęziach drzew i krzewów liściastych, np. klonu jesionolistnego. Leśnicy pokazali zdjęcie ucha bzowego inaczej nazywanego jako ucho Judasza.
Wiesz, że obiad w twojej rodzinie nie obejdzie się bez kotletów? Masz pełny koszyk grzybów, a nie starcza ci już na nie miejsca i pomysłów, co z nimi zrobić? Koniecznie wypróbuj przepis na grzybowe kotlety. Wszyscy domownicy będą zadowoleni. Palce lizać!
Szczęśliwy finał poszukiwań 68-letniej grzybiarki, która zaginęła w czwartek 27 października. Seniorkę odnalazł spacerowicz w lesie w okolicy Lubicza. Z uwagi na wyziębienie trafiła do szpitala.
Mężczyzna wyszedł na grzyby jeszcze 20 października. Jednak jego zaginięcie rodzina zgłosiła dopiero w poniedziałek. Policjanci i strażacy znaleźli go dzień później - wyziębionego, zesztywniałego i poranionego.
Polskie lasy przepełnione są zaskakującymi i niesamowitymi okazami zarówno roślin, jak i grzybów, a niektóre wyglądają jak surrealistyczne twory. Jednym z nich jest grzyb jak z horroru - kolczakówka piekąca. Zaskakujący gatunek nie bez powodu nazywa się "zębem diabła". Co ciekawe, ten dziwny okaz jest jadalny.
Nie wszyscy wiedzą o tym, że czernidłak pospolity jest grzybem, którego można spożywać. Jeżeli się na to decydujemy, konieczne jest zachowanie szczególnej ostrożność. Jeden błąd może poskutkować ciężkim zatruciem.
Już od jakiegoś czasu w lasach można spotkać sporo osób. Wszystko oczywiście za sprawą sezonu na grzyby. W związku z tym warto przypomnieć, że nie każdy napotkany okaz możemy wziąć ze sobą.
Sezon grzybowy w Polsce trwa w najlepsze. Z tej okazji postanowiliśmy wybrać się na grzybobranie z prawdziwego zdarzenia. Ubrani w nieprzemakalne buty i ciepłe bluzy ruszyliśmy sprawdzić, jak ma się sytuacja z grzybami w okolicach Warszawy. Okazuje się, że nawet w dość popularnym wśród grzybiarzy miejscu, można liczyć na całkiem udane zbiory.
Zatrucia grzybami nigdy nie wolno lekceważyć, gdyż w niektórych przypadkach może zakończyć się tragicznie. Dowiedz się, które objawy powinny skłonić cię do natychmiastowego wezwania pomocy i zatrucie jakim grzybem najczęściej kończy się śmiercią.
Nadleśnictwo Cisna pokazało, że pomimo drugiej połowy października sezon na grzyby w Polsce trwa w najlepsze. Opublikowane na Facebooku wideo z lasu jest na to doskonałym dowodem. Nic dziwnego, że wzbudziło spore zainteresowanie internautów.
Sezon grzybowy trwa w najlepsze. W mediach społecznościowych nie sposób odpędzić się od zdjęć koszyków wypchanych dorodnymi grzybami. Grzybobranie ma także swoją niebezpieczną stronę. Policja ma pełne ręce roboty, pomagając w poszukiwaniach osób zagubionych w lasach. Kolejnym przykładem są sytuacje, które zdarzyła się w woj. warmińsko-mazurskim.
Czubajka kania to przepyszny grzyb, z którego można przygotować wiele dań - m.in. chrupiące kotlety. Niestety, często jest mylona z silnie trującym muchomorem sromotnikowym. Lasy Państwowe ostrzegają niedoświadczonych grzybiarzy i radzą, jak odróżnić oba gatunki grzybów.
Grzyby mun kojarzy każdy miłośnik kuchni azjatyckiej. To niezwykle popularny dodatek do potraw chińskich czy japońskich. Niewiele osób jednak zdaje sobie sprawę, że rosną one także w Polsce. Grzyby mun, czyli uszaki bzowe, można spotkać w całym kraju. Nie dość, że grzyby te potrafią uświetnić każde danie, to w dodatku mają wiele prozdrowotnych właściwości.