Pijany 15-latek spowodował kolizję i uciekał przed policją w Złotowie w Wielkopolsce. Gdy funkcjonariusze zatrzymali nieletniego kierowcę volkswagena, okazało się, że ma we krwi 1,5 promila alkoholu.
Był tak pijany, że poruszał się dwoma pasami ruchu. Obywatelskiego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy dokonał mężczyzna, który zauważył, stwarzające zagrożenie auto. Podczas badania okazało się, że w organizmie jego kierowcy znajdują się 3 promile alkoholu. Ta odważna interwencja jednego z obywateli mogła zapobiec tragedii. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Policja zatrzymała kierowcę auta podejrzanego o jazdę po pijanemu. Mężczyzna zaklinał się, że nie pił alkoholu, ale alkomat wykazał co innego. W końcu lekarze znaleźli prawdziwego winowajcę.
Auto w woj. lubelskim staranowało dwa inne samochody, reklamę oraz ogrodzenie posesji. W końcu BMW wylądowało w rowie. Kierowca uciekał w Łukowie przed policją. Jednak największe zaskoczenie czekało policjantów, gdy odkryli, kto siedział za kierownicą auta.
Policjant z Kuźni Raciborskiej w czasie wolnym od służby zatrzymał pijanego kierowcę, który prawie spowodował kolizję. Miał on w organizmie prawie 2 promile alkoholu.<br /> <br />
Łódź, ulica Kilińskiego. Ludzie zatrzymali matkę, której dziecko było przerażone czynami kobiety. Policjanci przyjechali niezwłocznie po otrzymaniu informacji od świadków. 46-letnia mieszkanka Łodzi wybrała się z 9-letnim dzieckiem do sklepu. Jej stan wywołał zdecydowaną reakcję.
44-letni kierowca toyoty z woj. lubelskiego potrącił dwóch nastoletnich rowerzystów w gminie Chełm. Potem odjechał, ale auto wymknęło mu się spod kontroli kilkadziesiąt metrów dalej. Ranni chłopcy trafili do szpitala.
Policjant z komendy w Zielonej Górze (woj. lubuskie) w drodze do pracy zatrzymał pijanego kierowcę. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. W tym stanie próbował odebrać dziecko z przedszkola. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności oraz grzywna.
Policja z Tomaszowa Lubelskiego dostała informacje o obywatelskim zatrzymaniu kierowcy audi. Kompletnie pijany 35-latek tłumaczył, że był bardzo spragniony.
W woj. lubelskim będący pod znacznym wpływem alkoholu kierowca samochodu zatrzymał się na ulicy po zobaczeniu karetki pogotowia, ponieważ jak twierdził, był pewien, że jedzie za nim policja. Ratownicy zabrali mu kluczyki i nie pozwolili jechać dalej.<br /> <br />
51-letni kierowca nissana stracił nad nim panowanie w Jankowicach na Śląsku i dachował na ogrodzeniu. W wydostaniu się ze zniszczonego auta musieli mu pomóc strażacy. Kierowcy grożą 2 lata więzienia.
Policjanci z Sierpca (woj. mazowieckie) poinformowali o "wyjątkowo upartym" pijanym kierowcy. 26-latek po zatrzymaniu wrócił na imprezę. W drodze powrotnej prawie zabił siebie i swojego kolegę.
Pijany kierowca dachował w Krubinie na Mazowszu. Kiedy przyjechało pogotowie, mężczyzna najpierw rzucił się na ratowniczkę, a potem zdemolował karetkę i uciekł. Wcześniej ukradł samochód bratu.<br /> <br />
W Katowicach policjanci podziękowali małżeństwu z Siemianowic Śląskich. Kierowca i jego żona zachowali się niezwykle przytomnie i pomogli zatrzymać potencjalnego sprawcę tragedii. Para zobaczyła kompletnie pijanego mężczyznę za kierownicą i goniła go aż do przyjazdu policji. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Starsza posterunkowa z Opola w swoim czasie wolnym nie zapomniała o czujności. Renata Kowalska, będąc po służbie, zatrzymała mężczyznę, który miał w organizmie 3 promile alkoholu. W takim stanie kierował motorowerem. 33-latkowi grożą teraz nawet 2 lata więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Kierowca z Tarnowskich Gór w województwie śląskim uciekał samochodem przed policją. Wiózł małe dzieci, które były przerażone zachowaniem ojca. Gdy kierowcę zatrzymali policjanci, maluchy w wieku 3 i 6 lat płakały na tylnym siedzeniu. 25-letni mężczyzna był pijany, podobnie jak matka dzieci czekająca w domu. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Na drodze w Łódzkiem policjanci zatrzymali kierowcę matiza, który mimo szczerych starań nie mógł jechać prosto. Pijani rodzice rocznego malucha tłumaczyli, że przygotowują się do ślubu.
Straszny wypadek w niemieckim Plettenbergu w Nadrenii Północnej-Westfalii. Pijany pasażer wypadł z bagażnika samochodu. Zmarł w drodze do szpitala.