Smutne informacje płyną z Edynburga w Szkocji. 39-letnia nauczycielka jogi, Mary Somerville, zmarła w hospicjum, w którym przebywała od maja bieżącego roku. Trafiła tam po feralnym miesiącu miodowym na Majorce. Podczas tego wypoczynku zmarł jej 40-letni mąż Jaime Carsi. Szczegóły mrożą krew w żyłach.
Steven Phan i jego żona Brittany niedawno zawarli związek małżeński. Miele wiele marzeń i planów na przyszłość. Niestety, zostały one nagle zburzone przez dramatyczny wypadek, jaki rozegrał się podczas ich miesiąca miodowego. Mężczyzna zmarł w strasznych okolicznościach.
40-letni Jaime Carsi i 39-letnia Mary Somerville wyjechali na miesiąc miodowy na Majorkę. Gdy nie pojawili się na spotkaniu, znajomi zawiadomili lokalną policję. Funkcjonariusze weszli do apartamentu i zastali tam przerażający widok — Jaime leżał martwy, a Mary była nieprzytomna. Oboje zatruli się tlenkiem węgla.
Na 23,5 roku więzienia kolumbijski sąd skazał czterech mafiozów za zamordowanie prokuratora z Paragwaju. Zajmujący się zawodowo zwalczaniem przestępczości zorganizowanej mężczyzna przyjechał z żoną do Kolumbii na miesiąc miodowy. Kilka godzin przed tragedią wybranka jego serca ogłosiła w mediach społecznościowych, że spodziewa się dziecka.
Pod koniec października Mohammad Malik i Noor Shah, którzy na co dzień mieszkali w Nowym Jorku, wyjechali na Karaiby w podróż poślubną. Podczas rajskich wakacji doszło do tragedii.
Tragiczny finał miesiąca miodowego nowożeńców z Florydy. Młoda para zaledwie cztery dni po ślubie zginęła w wypadku awionetki w Kolorado.
22-letni Dalton Cottrell zginął zaledwie trzy dni po wzięciu ślubu. Student utonął w oceanie podczas miesiąca miodowego na Florydzie.
Małżeństwo z Filipin utonęło podczas snurkowania na wyspie Dhiffushi. Tragedia rozegrała się nieopodal hotelu, do którego para przybyła świętować wstąpienie na nową drogę życiową. O tragedii w poniedziałek poinformowało MSZ Malediwów.
Para Brytyjczyków przeżyła ekstremalne emocje w czasie podróży poślubnej na południowym Pacyfiku. Uszli śmierci o włos.