Brak szacunku i nieprzygotowanie do walki - między innymi to zarzuca żołnierz dowództwu 115. Brygady Zmechanizowanej ukraińskiej armii - informuje Interia, powołując się na informacje niemieckiego Bilda. Krytyka dowódców rozpoczęła się po zajęciu przez Rosjan miasta Oczeretyne. Ponad 100 żołnierzy miało rzekomo opuścić pole walki.
Zidentyfikowano już ponad 50 tysięcy rosyjskich żołnierzy poległych na wojnie w Ukrainie. Niezależni dziennikarzy podejmują się obliczeń na podstawie dostępnych źródeł. Od początku kwietnia liczba poległych Rosjan miała wzrosnąć co najmniej o 1200.
Wojna w Ukrainie sprawiła, że kraje europejskie zmieniły swoje podejście do obronności i zasad działania wojska. Dotyczy to również Polski, która postawiła na modernizację armii i zakup nowoczesnego sprzętu. Na tym jednak nie koniec. Gen. Wiesław Kukuła, który jest szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, zapowiedział gruntowne zmiany.
Rosjanie wywożą tysiące ukraińskich dzieci, by wychować je u siebie na wrogów Ukrainy. Część z nich trafia do rodzin zastępczych, a inni do domów dziecka. Łącznie Rosja porwała ponad 19 tysięcy nieletnich Ukrainy i wobec niektórych stosuje haniebne praktyki, a wymowny film w tej sprawie udostępnił ukraiński polityk Anton Heraszczenko.
Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, poinformował w mediach społecznościowych, że Rosjanie masowo wyjeżdżają na Krym, aby odpocząć od obowiązków. Nie przeraża ich fakt, że ukraińskie wojsko zaatakowało rosyjską jednostkę obrony powietrznej.
Były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak w wywiadzie dla portalu informacyjnego Delfi wskazuje, że choć konflikt między Rosją a NATO wydaje mu się mało prawdopodobny, to nie oznacza, że nie powinniśmy się na niego przygotować. Jego zdaniem należy zabezpieczyć granice z Rosją i Białorusią. Powinny na niej powstać pola minowe i to już teraz.
Radosław Sikorski w rozmowie z niemiecką gazetą "Bild am Sontag" przyznał, że biorąc pod uwagę historyczne doświadczenia sąsiedztwa z Rosją, nie byłby zdziwiony, gdybyśmy po raz kolejni zostali zaatakowani. Mówiąc o takim scenariuszu, szef MSZ nie miał wątpliwości, jak skończyłby się potencjalny konflikt. Jak Sikorski ocenia nasze szanse?
Złe informacje napływają z walczącej Ukrainy. Jak wskazują tamtejsze media, dojść tam miało do wyłamania przez Rosjan ważnej linii obrony ukraińskiej armii. Ta jednak ze względu na spore braki sprzętowe nie może skutecznie odpowiedzieć, ulegając w rejonie kontrolowanej części obwodu donieckiego.
Poruszające wieści w rodzinie Władysława Kosiniaka-Kamysza. Tuż przed majówką, w niedzielne popołudnie wicepremier i minister obrony narodowej podzielił się z internautami wspaniałą wiadomością. "Witaj na świecie synu" - napisał wzruszony polityk i pokazał zdjęcie maleńkiej rączki noworodka.
Sieć obiegło zdjęcie Krzysztofa Ziemca, byłego dziennikarza TVP, który maluje ściany. On sam zasugerował, że jest to jego nowa praca. Internauci komentowali, że Ziemiec wyjechał za granicę w poszukiwaniu pieniędzy. Dziennikarze "Wirtualnych Mediów" poprosili dziennikarza o komentarz.
Kazimierz Marcinkiewicz był premierem rządu PiS. Spore zainteresowanie budziła nie tylko jego aktywność polityczna, ale też życie prywatne polityka. I choć mogłoby się wydawać, że o Marcinkiewiczu wiemy już wszystko, ostatnie doniesienia dowodzą, że wcale tak nie jest. Ostatnio polityk opowiedział o najczarniejszym okresie swojego życia. "Byłem żebrakiem" - przyznał.
Zbliża się maj, a co za tym idzie, w Rosji rozpoczynają się przygotowania do corocznych obchodów Dnia Zwycięstwa. Już dziś na moskiewskich ulicach można oglądać "trofea" rosyjskiej armii, pochodzące z trwającej wojny na Ukrainie. Jak się jednak okazuje, nawet tu Rosjanie nie unikają wpadek.
Jeden z Polaków nie popisał się na archipelagu Svalbard w Norwegii. Mężczyzna złamał lokalne przepisy i postanowił wejść na krę, by zrobić zdjęcie... morsowi. Nieodpowiedzialne zachowanie skończyło się interwencją prokuratury i surowym mandatem. Na szczęście nie doszło do tragedii.
W rosyjskim wojsku spotkać można naprawdę wielu przedstawicieli różnych narodowości. Mieszkańcy Buriacji nie mają wątpliwości, że pospieszna i niedokładna mobilizacja mężczyzn, a czasem nawet i kobiet z Syberii oraz wschodnich rubieży państwa to nie tylko paniczne poszukiwanie posiłków. To również sposób na to, by Rosja stała się bardziej "rosyjska".
"Sytuacja na froncie jest skomplikowana i ulega pogorszeniu" - powiedział generał Ołeksandr Syrski, dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy. Tymczasem w najnowszym raporcie amerykańskich ekspertów z Institute for the Study of War, pada kwestia możliwego terminu rozpoczęcia kontrofensywy ukraińskiej armii.
W rozmowie z TV Reklama Marcin Najman przekazał, że niedawno odrzucił propozycję walki z, jak to określił, "słabym rywalem". Dziennikarz Michał Cichy w swoich mediach społecznościowych stwierdził, że to on został zaproponowany jako przeciwnik "El Testosterona", co zapoczątkowało internetowe przepychanki między tą dwójką.
Radosław Fogiel skomentował udział Mateusza Morawieckiego w konferencji CPAC w Budapeszcie. Poseł PiS zadrwił z przeciwników i stwierdził, że "Donald Tusk powinien mniej siedzieć na Twitterze". To odpowiedź na słowa premiera, który napisał, że krok Morawieckiego to "głupota lub zdrada".
Bp Artur Ważny został nowym biskupem diecezji sosnowieckiej. Przed nim nie lada wyzwanie, bo w ostatnich miesiącach ten region był targany licznymi skandalami. Bp Ważny może się jednak pochwalić bogatym CV.