aktualizacja 

Najlepsze sportowe zdjęcia roku. Zapierają dech w piersiach

1
1/11

Najlepszy z najlepszych

Najlepszy z najlepszych
(Lorenz Holder Red Bull Illume 2016)
0
0

Fotograf Lorenz Holder: Pamiętałem różne zdjęcia tego mostu, które widziałem w sieci. Gdy jechaliśmy z Senadem na zupełnie inny plan zdjęciowy, pomyślałem, że możemy zjechać zdrogi właśnie do Gablenz. Było wcześnie rano i panowała absolutna cisza. Jesienne kolory cudownie podkreślały magię tego miejsca. Jedynym minusem były zasłaniające powierzchnię wody liście. Na szczęście miałem w samochodzie spodnie wędkarskie i podbierak. Zdjęcie zrobiłem tuż nad powierzchnią wody.

2/11

Kreatywne

0
0

Fottograf Ale Di Lullo: Od dawna pasjonowało mnie robienie zdjęć przez przezroczyste powierzchnie. Siedziałem akurat w samochodzie, gdy zacząłem myśleć nad nowymi kątami. Potem przyszło olśnienie - mam go przed oczami. Takiego ujęcia z wnętrza auta chyba nikt nie próbował. A czy można znaleźć lepsze od takiego w nowojorskiej taksówce? W tle oczywiście musiał być Most Brookliński. Zaprosiłem do zdjęcia Aarona Chase'a. Znamy się od dawna, to jeden z pionierów wyczynowej jazdy po ulicy. Przygotowania zabrały nam rok, potem jeden dzień pracy i trochę pieniędzy. Najbardziej bałem się, że rozbijemy przednią szybę. Po 12 ujęciach w końcu się udało.

3/11

Skrzydła

0
0

Fotograf Micky Wiswedel: Przy takich zdjęciach ustawienie się pod dobrym kątem wymaga sporo przygotowania. Tym fajniej, że to zdjęcie powstało nieco przypadkiem - mocowałem właśnie sprzęt do innego ujęcia, gdy odwróciłem się, a za mną był ten wspaniały widok skalnego "dachu" i oceanu. Problemem była też praca w cieniu, bo wspinacze unikają słońca. W cieniu mają lepszy kontakt między skórą a podłożem. Dla fotografa oznacza to prześwietlone tło. Musiałem trafić w coś pośrodku. Mój kolega Jimbo wspaniale mi zapozował.

4/11

Wyraziste

0
0

Fotograf Dean Treml: Szukałem miejsca do ujęcia pokazującego skoczków, ale nie platformę. Chciałem, by wyglądało maksymalnie surrealistycznie. I znalazłem - olbrzymi kontur dachu i mała sylwetka nurka.

5/11

Sekwencja

0
0

Fotograf Daniel Vojtech: Pracowałem na zlecenie Red Bulla, robiąc zdjęcia Latającym Bykom. Zdjęcia z powietrza zapowiadały się ciekawie. To miało być zdjęcie próbne, zrobione przy pierwszym przelocie. Połączyłem fotografie i wyszła niezwykła sekwencja. Chmury dodały tylko dramatyzmu, nie mówiąc o dymie za samolotami. Użyłem Nikona D5 i szkła Nikkora 16/2.8. Tylko "rybim okiem" byłem w stanie objąć wnętrze samolotu.

6/11

Plac zabaw

0
0

Fotograf Lorenz Holder: Zrobiłem to zdjęcie kilka miesięcy przed moją zwycięską fotografią z mostem. Podobała mi się ta metalowa konstrukcja, świetnie odbijała się na tle krajobrazu. Z platformy widać okoliczne jezioro i lasy. Czułem, że tkwi w tym potencjał na dynamiczne zdjęcie. Grosicowi też się spodobało i umówiliśmy się na sesję. To Senad wpadł na pomysł, żeby ubrać się całkiem na biało. Dzięki temu jest dobry kontrast.

7/11

Zbliżenie

0
0

Fotograf Denis Klero: W 2014 roku pracowałem ze wspinaczem Rustamem Gelmanovem. Zdecydowaliśmy się na sesję we francuskim Fontainebleau, miejscu uwielbianym przez takich jak on sportowców. Pomysł na zdjęcie jego dłoni pokrytych kredą miałem w głowie na długo przed spotkaniem. Wyszło idealnie.

8/11

Lifestyle

0
0

Fotografka Jody MacDonald: Od dzieciństwa marzyłam, by jak bohaterowie zdjęć "National Geographic" przemierzać dzikie tereny. By wskoczyć na najdłuższy pociąg świata. Śniłam o oceanie, piachu, hałasie, zimnie i wietrze. O palącym słońcu i niedostępnych zakątkach świata. I tak wpadłam na pomysł podróży przez Mauretanię. Samo planowanie zajęło mi kilka tygodni. Z bratem wyruszyliśmy do Nouakchott, potem przez pustynię dotarliśmy do torów kolejowych. Wskoczyliśmy, nielegalnie, w pobliżu kopalni Zouérat. Pociąg zabrał nas do portu Nouadhibou. Podróż trwała 15 godzin. Do zdjęcia użyłam aparatu Leica X-U ze stałym obiektywem 23 mm.

9/11

Komórka

0
0

Fotograf Vegard Aasen: Z przyjaciółmi wybraliśmy się na narty do Japonii. Tego dnia, gdy zrobiłem zdjęcie, strasznie wiało, ale śnieg był boski. Jeden ze znajomych wziął lustrzankę, więc swojego aparatu nie brałem. Szliśmy właśnie na stok, gdy przed nami pojawiła się grupa wspinaczy. Wiatr i chmury zrobiły swoje, wystarczyło wyjąć aparat. Ja miałem tylko swój telefon. Nic nie widziałem na ekranie, więc celowałem trochę "na czuja". Poprawiłem trochę kontrast w Phostoshopie i chyba nieźle wyszło.

10/11

Energia

0
0

Fotograf Luke Shadbolt: Bez lokalnych przewodników nigdy bym tam nie dotarł. Robiłem właśnie zdjęcia dla pisma "Le Boogie Bodyboarding Magazine" i miałem niewiele czasu na przemieszczanie się między różnymi miejscami. Do tego zawsze mógł pojawić się wiatr i zniweczyć szanse na dobre ujęcie. Zdecydowaliśmy się na okolice Jaotingi. Na końcu plaży są piękne klify i fantastycznie rozbijają się o nie fale. To było idealne miejsce.

11/11

Duch

0
0

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić