Łukasz Maziewski
Łukasz Maziewski| 
aktualizacja 

Wojsko przeprasza. "Utrata twarzy". Świat patrzy na Półwysep Koreański

293
Podziel się:

W poniedziałek pięć dronów z Korei Północnej naruszyło przestrzeń powietrzną Korei Południowej. Wojsko Południa oddało w ich kierunku ok. 100 strzałów, ale żaden nie był celny. Dzień później armia na oczach świata przeprosiła za własną nieudolność. - Jest to przyznanie się do porażki, utrata twarzy przez siły zbrojne - mówi w rozmowie z o2.pl Nicolas Levi z Instytutu Kultur Śródziemnomorskich i Orientalnych Polskiej Akademii Nauk.

Wojsko przeprasza. "Utrata twarzy". Świat patrzy na Półwysep Koreański
Z kraju Kim Dzong Una (na zdjęciu) nadleciało 5 dronów. Korea Południowa nie zdołała zestrzelić ani jednego (KCNA)

Drony przeleciały nad Koreańską Strefą Zdemilitaryzowaną (DMZ) oddzielającą oba kraje. Jeden z nich doleciał aż nad północną część Seulu, stolicy Korei Południowej. Armia Korei Południowej (KPD) przez kilka godzin starała się zestrzelić drony. Bezskutecznie. Jeden z nich po trzech godzinach spędzonych w przestrzeni powietrznej Południa zdołał powrócić do kraju Kim Dzong Una. Inne drony Korea Południowa jeden po drugim traciła z radarów wojskowych.

We wtorek południowokoreańska armia przeprosiła obywateli za własną nieudolność. W wydanym komunikacie stwierdzono, że drony co prawda udało się wykryć, ale nie udało się ich zestrzelić.

Dla koreańskiego wojska i polityków to poważny sygnał alarmowy. Oznacza, po pierwsze, że północnokoreańska armia znalazła lukę w systemach bezpieczeństwa swojego południowego sąsiada, a po drugie - że ma w swoich zasobach system wojskowy (lub o podwójnym, cywilno-wojskowym zastosowaniu), którego nie są w stanie zneutralizować systemy obronne Korei Południowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Defilada w Korei Północnej. "Najważniejszą broń pokazano w akcji"

W rozmowie z południowokoreańską agencją informacyjną Yonhap do sprawy odniósł się analityk RAND Corporation Bruce Bennett. Ekspert wyraził nadzieję, że władze Korei Południowej i USA dostrzegą zagrożenie, zaczną traktować je poważnie i przygotują się do obrony przed kolejnymi atakami tego rodzaju.

Tym bardziej, że jeśli pojawią się kolejne tego typu sytuacje, to drony będą mogły przenosić głowice bojowe. I to niekoniecznie konwencjonalne, a np. chemiczne lub biologiczne. Korea Północna prowadzi prace nad tego rodzaju uzbrojeniem. A uderzenie bronią biologiczną lub chemiczną mogłoby być początkiem o wiele większego konfliktu.

Drony z tradycją

O ile jednak program nuklearny Korei Północnej jest problemem międzynarodowym od lat, o tyle inaczej jest ze sprawą bezzałogowców. A kraj ten ma, jak tłumaczy dr Nicolas Levi z Instytutu Kultur Śródziemnomorskich i Orientalnych Polskiej Akademii Nauk, długie tradycje w rozwoju i eksploatacji bezzałogowców o zastosowaniu wojskowym. Wiadomo jednak o nich niewiele - tylko tyle, ile wydostanie się z kraju na zewnątrz. A tego rodzaju przekazem bardzo łatwo sterować i wypaczać obraz.

Bardzo niewiele wiadomo choćby o programie dronowym tego kraju, a on nie rozwija się od kilku lat czy dekady, tylko od lat 70. XX wieku. W latach 80. Pjongjang kupił w ZSRR systemy bezzałogowe "Pszczoła". Północnokoreańscy naukowcy współpracowali w tym zakresie z naukowcami z Chin i Bliskiego Wschodu. Na przełomie XX i XXI w. dysponowali już systemami bezzałogowymi zdolnymi do przenoszenia ładunków wybuchowych. Naukowcy północnokoreańscy pisali zresztą artykuły naukowe o rozwoju programu dronowego, do dziś można je znaleźć - w języku chińskim i koreańskim - w internecie - tłumacz Levi w rozmowie z o2.pl.

Ekspert, który o Półwyspie Koreańskim napisał kilka książek, artykułuje wprost, że armia KPD nie była gotowa na taki atak. I to mimo że podobna sytuacja miała miejsce pięć lat temu, kiedy północnokoreański dron obserwacyjny wleciał na teren sąsiada z Południa, ale się rozbił. Kilka lat temu, jak przypomina rozmówca o2.pl, odnaleziono też szczątki północnokoreańskiego bezzałogowca na Morzu Żółtym. A mówimy przecież cały czas o kraju, którego zaawansowane systemy uzbrojenia kupuje również Polska.

Levi dodaje, że dookoła 38. równoleżnika, który w przybliżeniu wyznacza granicę między obydwoma państwami koreańskimi, stoją naprzeciwko siebie dwie armie. Pierwsza, Korei Południowej, produkuje dużo sprzętu wojskowego. Choćby czołgi K2 Black Panther, które wejdą na wyposażenie polskiej armii czy małe samoloty szkolne i szkolno-bojowe. Armia KPN jest zaś dla analityków dużo trudniejsza do oceny. Właśnie ze względu na zamknięty charakter kraju i trudności w przekazywaniu informacji innych niż oficjalna propaganda.

Warto w tym miejscu dodać, że choć liczącą 238 km granicę między państwami nazywa się "strefą zdemilitaryzowaną", to dookoła niej zgromadzone są potężne siły wojskowe. A w samej strefie znajduje się między innymi największe na świecie pole minowe. W strefie też dochodziło do różnych incydentów między wojskami obydwu Korei. W 1976 r. zginęło tam dwóch amerykańskich żołnierzy, którzy próbowali wyciąć drzewo utrudniające obserwację pasa przygranicznego.

Zwrócić uwagę na problem

Analityk dodaje, że armia południowokoreańska miała do czynienia z technologią, której nie znała i nie umiała sobie z nią poradzić. Zastanawiające jest, jak mówi, że władze przeprosiły obywateli za to, że pościg za dronami się nie udał. Być może zrobiły to po to, by uczulić społeczeństwo na to, co się wydarzyło, zwrócić uwagę na istniejące i realne zagrożenie ze strony sąsiada z północy. Żyjąc tak długo w stanie zagrożenia, łatwo jest się do niego przyzwyczaić i stracić czujność.

Nie można wykluczyć i innych kwestii. Seul mógł chcieć w ten sposób zwrócić uwagę na problem swoim sojusznikom, co artykułował także Bennett. Armia może w ten sposób sygnalizować przywódcom kraju, że potrzeba większych nakładów na zbrojenia i rozwój, bo sytuacja może się powtórzyć.

Jest to przyznanie się do porażki, utrata twarzy przez siły zbrojne. Przecież te drony nie tylko przekroczyły strefę zdemilitaryzowaną, ale pojawiły się także nad najważniejszymi lotniskami w KPD i na półtorej godziny sparaliżowały na nich ruch. Być może oparte są o technologię, której południowokoreańskie systemy rozpoznania i obrony przeciwlotniczej nie znały. Ale nie można całkowicie wykluczyć także ich awarii lub np. przerwy w działaniu, którą wykorzystała armia północnokoreańska - tłumaczy Levi.

W jego ocenie jest kilka zmiennych, takich jak prędkość dronów lub choćby pułap ich lotu, które utrudniły wykrycie. Sytuację z poniedziałku nazywa "wyjątkową i niepokojącą". Konkluduje zaś pytaniem, czy inne kraje, które kupują koreańskie systemy wojskowe, mogą czuć się bezpieczne? I choć Polska nie kupuje z Korei systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, tylko czołgi, armatohaubice i wyrzutnie rakiet, to incydent z poniedziałku sprawia, że pytanie Levi'ego staje się w tym miejscu bardziej zasadne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Zachwyty nad partnerką Piotra Żyły. Wyjątkowa sesja Marceliny Ziętek
GIF alarmuje. Tego leku niedługo może zabraknąć
Niepokojące odkrycie w lesie. "Pierwszy przypadek od lat"
Za te grzechy nie dostaniesz rozgrzeszenia. Ksiądz będzie bezlitosny
Nowość w Polsce. Dodatkowy dzień urlopu. Ale nie dla wszystkich
Czy ta niedziela jest handlowa? Gdzie zrobić zakupy 2.04.2023?
Ukraina odwróci losy wojny? Pułkownik mówi, co się dzieje w Bachmucie
Wrócił z wojny do Rosji. Oto co zrobił. Prigożyn reaguje
"Podwójny przycisk". Lebiediew o broni jądrowej na Białorusi
Lidl się nie hamuje. Tylko do niedzieli. Warunek: zakup 12 butelek
10 tys. zł kary. Oto co zrobił kierowca z Elbląga
Zdjęcie Cichopek po zabiegu estetycznym. Wysyp komentarzy
Lekarz kontra gwiazda. Zapadł werdykt w procesie Gwyneth Paltrow
Pieczywo w końcu będzie tańsze? Piekarz nie pozostawia wątpliwości
Wyniki Lotto 30.03.2023 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Odkrycie naukowców. Da Vinci i Botticelli mieli sekret
Indie. Tragedia w świątyni. 13 osób zginęło w studni
Karolina Gilon pozuje w bikini. Ma nogi do nieba
6-letni syn Flo Ridy w ciężkim stanie. Chłopczyk wypadł z piątego piętra
"Gladiator 2"? Zapomnieli o nim. "Jestem pewien, że jeszcze będą coś chcieli"
Tak dziś wygląda córka Nicole Kidman i Toma Cruise'a. Bella ma 30 lat
Skandal w Hiszpanii. 68-letnia gwiazda została mamą. Złamała prawo
Cyrk w Rosji. Szeptucha: Tej kanalii został rok i trzy miesiące
Tym strojem Karolina Pisarek nie zachwyciła fanów. "Jak Solejukowa z 'Rancza'"
Trujące siedliska kleszczy? Ekspert wyjaśnia
Żądają wstrzymania prac nad Al. Wśród nich są Elon Musk i Steve Wozniak
Brad Pitt sprzedał dom za 39 milionów dolarów. Mieszkał tam z Jolie
Zatłukli nauczycielkę kijem baseballowym. Zwrot w głośnej sprawie
Wystarczą trzy dziennie. Chroni przed zakrzepicą, obniża ciśnienie
Usuwa toksyny i złogi z jelit. Pij tylko o tej porze
Nie reagowali na prośby zatrzymanego. Policjanci w areszcie
2-latka znalazła broń w szufladzie. Postrzeliła się w klatkę piersiową
Pomogła dzieciom uciec przed strzelaniną. Poruszające wyznanie aktorki
Cher ma 76 lat i wygląda jak milion dolarów. Skupiła na sobie całą uwagę. Wszystko przez młodego partnera
Złe wieści z Antarktyki. To już się dzieje
Śledzili złodzieja używając AirTaga. Koniec był tragiczny
99 proc. ludzi nie widzi słonia na rysunku. Zaliczasz się do nich?
Wraca kwarantanna! Adam Niedzielski ogłosił rozporządzenie
Fatalny finał grzybobrania. Stanął jej na drodze. "Ruszyłam, on za mną"
Nie żyje księżniczka Kasia. Miała polskie korzenie
Poszła na grzyby. Pokazała zdjęcie. "Proszę się nie śmiać"
Schudła ponad 90 kilogramów. Wojciechowska pokazała zdjęcia
IMGW nie ma złudzeń. Polacy, lepiej usiądźcie
Trudny test na spostrzegawczość. Która z postaci to chłopiec?
Seryjny dawca nasienia. Matki poczętych z niego dzieci przerażone
To zrobili z nagrodą za Eurowizję. Cały świat jest w szoku
Trwa 15 minut. Gdy wystąpi, od razu dzwoń po karetkę
Musisz to zrobić do końca czerwca. Zignorujesz? 5 tys. zł kary!
Rosyjscy dowódcy nie przebierają w słowach. Tak mówią o Putinie i Szojgu
Nagranie. W jego kierunku ruszył łysy agresor. Oto co zrobił
Rosyjski żołnierz ukradł konsolę. Później napisał... do właściciela
Jej piersi ważą 13 kg. Musi poruszać się o lasce
To już przesądzone. Cichopek i Kurzajewski będą musieli się rozstać
Polski lekarz pojechał do Niemiec. Oto co zastał w tamtejszym szpitalu
Pierwsza taka sprawa. Ujawnili dane rosyjskiego mordercy i gwałciciela
2x ryba, surówka i frytki. Turysta: "Nie ma nad czym płakać"
Tomasz Komenda przed sądem z byłą narzeczoną. "Będę się odwoływał"
Sensacja w Australii. "Takie znalezisko zdarza się raz w życiu"
Pokazał to w kierunku ukraińskiego drona. Rosjanin szybko pożałował
42,89 zł oszczędności. Paweł Kukiz zdradził, co robi z pieniędzmi
Zdjęcie z moskiewskiego sklepu. Też to widzicie?
To najzdrowsze polskie warzywo. "Ma najwięcej składników odżywczych"
Zasadź tę tanią roślinę. Krety będą trzymały się z daleka
Jadwigę L. pochowano 13 lat temu. Teraz w domu znaleziono jej ciało
Rosjanie boją się żyć w Polsce? Ten film jest hitem
Spisek w Ukrainie. Obrońcy mieli zdrajców w swoich szeregach
To ich Kadyrow wysyła na wojnę. Wyciekła prawda o czeczeńskich bojownikach
Od siedmiu lat żyje w "białym małżeństwie". Oto co usłyszała od księdza
Fani do tego nie przywykli. Tak wygląda 15-letnia Viki Gabor sauté
Tak imprezują Amerykanie w Polsce. Mieszkańcy oburzeni
Kartka za szybą wystarczyła. Sąsiad odpowiedział
Tak Tusk poszła na spacer z psem. Lepiej usiądźcie
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić