Amadeusz Roślik w ostrych słowach wypowiedział się na temat Denisa Załęckiego. Na odpowiedź drugiego nie musieliśmy długo czekać. Torunianin użył bardzo mocnych słów, na które ponownie zareagował "Ferarri". Czy cały konflikt wyjaśni się w klatce?
O Denisie Załęckim ostatnio jest zdecydowanie ciszej w mediach. Jest jednak szansa, że niedługo wróci do sieci, bowiem w ostry sposób wypowiedział się o nim Amadeusz "Ferrari" Roślik.
Podczas grudniowej gali Clout MMA w co-main evencie fatalnie zaprezentował się Denis "Bad Boy" Załęcki. Po wstydliwej porażce zapowiedział przerwę od walk. Tymczasem w mediach społecznościowych ogłosił, że jest już gotowy do powrotu i niewykluczone, że najbliższym czasie czeka go pojedynek.
Patryk "Wielki Bu" Masiak poinformował, że działalnością fundacji, w którą jest zaangażowany, zainteresowała się prokuratura. Freak fighter jest zdania, że to efekt głośnego oświadczenia Denisa Załęckiego i oskarżeń, jakie ten wysnuwał w kierunku swojego ostatniego rywala.
Denis Załęcki powrócił do Internetu po swoim kompromitującym występie z Patrykiem "Wielkim Bu" Masiakiem na Clout MMA 3. W piątek wydał on oświadczenie, w którym domaga się rewanżu z poprzednim rywalem na brutalnych zasadach. Załęcki zapewnia również, że jeśli powtórzy się historia z ich ostatniej walki, zniknie z przestrzeni internetowej.
Nie milkną echa kompromitującego występu Denisa Załęckiego na gali Clout MMA 3. Postawę "Bad Boya" w ostrych słowach skomentował jego były rywal Artur Szpilka.
Denis Załęcki jest osobą, która w ostatnich tygodniach najbardziej skompromitowała się w świecie freak fightów w Polsce. Teraz głos zabrali kibice różnych klubów, którzy nie chcą mieć z nim nic wspólnego. To z pewnością zaboli popularnego "Bad Boya".
Słowami ciężko opisać to, co wydarzyło się w co-main evencie gali "Santa Clout" organizowanej przez Clout MMA. Denis "Bad Boy" Załęcki skompromitował się w starciu z Patrykiem "Wielkim Bu" Masiakiem. Po zakończonej walce pierwszy z wymienionych udzielił wywiadu na gorąco w którym zdradził, co było powodem jego fatalnej postawy.
Na polskich galach freak fightów coraz częściej dochodzi do scen budzących zażenowanie. Ostatnia walka na Clout MMA 3 stanowiła kompromitację dla zawodników i organizatorów, a także wyraźny brak szacunku dla fanów, ich czasu i pieniędzy.
Organizatorzy Clout MMA konsekwentnie stawiają na kontrowersje, w tym na udział osób z przeszłością kryminalną, co ponownie miało miejsce podczas gali "Santa Clout". W co-main evencie zmierzyli się Denis "Bad Boy" Załęcki oraz Patryk "Wielki Bu" Masiak. Oto jak wyglądało to starcie.
Mariusz Pudzianowski jeszcze nie kończy kariery w MMA i wciąż jest bardzo łakomym kąskiem na rynku. Właśnie pojawiła się propozycja ze świata freaków. Gwiazdora KSW na pojedynek wyzwał Denis Załęcki.
Fani freakfightów czekali na to, aż w oktagonie wyjaśni się konflikt Denisa "Bad Boyem" Załęckiego z Natanem "Bogiem Estetyki" Marconiem. I nastąpi to na najbliższej gali Clout MMA 3, o czym właśnie poinformowała federacja. To oznacza, że pierwszy z wymienionych zawodników stoczy aż dwa pojedynki.
O Denisie Załęckim znów zrobiło się bardzo głośno. Już w grudniu "Bad Boy" stoczy kolejną walkę na gali CLOUT MMA 3: Santa Clout. Zanim jednak dojdzie do jego pojedynku, Załęcki wywołał ogromne zamieszanie podczas programu CLOUT MMA 3: Roast Special, w którym rzucił się z pięściami na innego zawodnika.
Denis Załęcki uciekł z klatki podczas gali Clout MMA 2, na której walczył z Danielem Omielańczukiem. Władze organizacji właśnie podjęły decyzję ws. kary.
Do tej pory żyli ze sobą jak pies z kotem. Kilka tygodni temu doszło do ostrej bijatyki pomiędzy Danielem Omielańczukiem, a Denisem Załęckim. W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa przed galą Clout MMA 2 i fani oczekiwali na kolejne "dymy" pomiędzy gwiazdami. Zamiast wyzwisk, usłyszeliśmy natomiast ważną deklarację, dotyczącą córeczki Daniela Omielańczuka.
Walka Denisa Załęckiego z Danielem Omielańczukiem zbliża się wielkimi krokami. Drugi z nich w rozmowie z "Szalonym Reporterem" na Youtube nie szczędził słów krytyki w stronę swojego przeciwnika. - Zachowuje się jak dziewczyna - podkreśla.
Denis Załęcki przegrał ostatnie walki we freak fightach, a na dodatek zmagał się z poważną kontuzją kolana. Kilka miesięcy temu przeszedł operację kolana, a jego sylwetka nie wygląda na "sportową". "Bad Boy" zapewnia jednak, że do najbliższego pojedynku na Clout MMA będzie w 100 procentach gotowy.
Denis Labryga przebojem wdarł się do świata freak fightów w Polsce. Podczas Clout MMA 1 pokonał Dawida Załęckiego, ojca Denisa, który robi dużo zamieszania na konferencjach prasowych. Czy Labryga zmierzy się teraz z "Bad Boyem"? Padła jasna deklaracja ze strony zawodnika.