Ida Nowakowska cieszy się z nadchodzących świątecznych dni. Bożego Narodzenia nie da się porównać do innych okresów w roku. Gwiazda TVP nie ukrywa, że jest to dla niej szczególny czas. Jest bowiem gorliwą chrześcijanką, która te same wartości chce przekazać swojemu synowi. Wyjaśniła, jak jej zdaniem powinien wyglądać ten czas.
Czytaj także: Drożyzna w cukierniach. Tyle kosztują świąteczne ciasta
Święta Bożego Narodzenia w naszej rodzinie od zawsze mają wymiar duchowy i jest to przepiękny czas. Roraty to tak naprawdę początek, msze, które wprowadzają nas w ten nastrój - zaczęła Nowakowska w rozmowie z "Jastrząb Post".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Ida Nowakowska to gorliwa chrześcijanka. Tak jej zdaniem powinny wyglądać święta
Ida wyjaśniła, że chce swoje wartości przekazywać również synowi. Zaznaczyła, że chciałaby, aby także miał wspomnienia z Bożego Narodzenia przypominające o "ubogiej stajence".
Oczekujemy narodzin Jezusa Chrystusa, więc dla mnie to jest coś niezwykłego, jak sobie pomyślimy, co się działo, że w takiej ubogiej stajence narodził się Jezus Chrystus, to jest to coś absolutnie przepięknego dla mnie. Tym bardziej teraz, gdy mam małego synka. Chciałabym, aby on również miał takie wspomnienia z tego okresu.
Gwiazda TVP nie chciała wypowiadać się na temat prezentów marzeń. Uznała, że ma tylko jedno pragnienie. Chodzi o... pokój na świecie. - Może to zabrzmi górnolotnie, ale nie jestem w stanie myśleć o niczym innym, niż o tych ludziach, którzy w tym momencie potrzebują takiego prawdziwego spokoju - wyjaśniła Nowakowska.
Myślę tutaj o tych walczących bohaterach, którzy oddali swoje życie, walcząc o wolność Ukrainy i wolność całego świata. Chciałabym, aby dobro zwyciężyło nad złem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.