Arkadiusz Banowicz znany jako "Trener PEMA" opublikował niezwykle popularny film, w którym opowiada o "negatywnym wpływie promieniowania 5G na nasze zdrowie". Mężczyzna został zdemaskowany przez autorów portalu fakenews.pl. Jego wideo jest pełne manipulacji.
Wyobrażacie sobie mężczyznę, który dziarsko stosuje techniki karate w walce nie z jednym, a czterema aligatorami? Dodajmy, że bohater jest przy kości, a strachu po nim nie widać. Taki obraz obiegł internet w ostatnich dniach. Jak się okazuje, bohater społeczności nie istnieje, bo stworzyła go sztuczna inteligencja. Jednak trzeba przyznać, że obraz robi niemałe wrażenie.
Widok ośmiu śmigłowców przypominających z daleka wymierzone w PiS osiem gwiazdek rozbawiło ostatnio użytkowników Twittera. TVP Info nie zostawiło tego bez komentarza, przestrzegając widzów przed fake newsem.
Fake news to nieprawdziwe informacje pojawiające się głównie w mediach społecznościowych i w internecie. Po czym rozpoznać fake news-a?
Jeden z najbardziej niesamowitych samolotów świata miał rzekomo pojawić się w Gdańsku. Po mediach społecznościowych krąży nagranie, na którym widać lądowanie amerykańskiego bombowca Northrop B-2 Spirit. To jednak nie Gdańsk, a baza wojskowa Royal Air Force w pobliżu angielskiego miasta Fairford.
W sieci pojawił się naczelny przykład, dlaczego powinno się podchodzić z dystansem do treści publikowanych przez niezweryfikowane konta w mediach społecznościowych. Jeden z użytkowników, utrzymujących antyukraińskie poglądy został zdemaskowany jako działający na zlecenie Rosjanin.
Jak donoszą ukraińskie źródła, Rosja rozpowszechniła fałszywy list, który Siły Zbrojne Ukrainy miały rzekomo dostarczyć do szefa tamtejszej Straży Granicznej. W jego treści znajduje się kłamliwy zapis na temat działań Polski. Ukraińskie służby dementują te informacje.
Po sieci krąży wiele nieprawdziwych informacji na temat uchodźców z Ukrainy. Do ostatniego z nich zdecydowanie odniosło się Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej.
Ministerstwo Obrony Narodowej ostrzega Polaków przed fałszywymi SMS-ami wzywających do stawiennictwa w siedzibach Wojskowych Komend Uzupełnień i Wojewódzkich Sztabach Wojskowych. Resort podkreśla, że Wojsko Polskie nie jest autorem wiadomości.
Wraz z ofensywą militarną na Ukrainie, Rosja rozpoczęła zażartą wojnę informacyjną w sieci. Media społecznościowe obiegło zdjęcie mające pokazywać Stevena Seagala, który walczy ramię w ramię z rosyjskimi żołnierzami. Sęk w tym, że to stopklatka z filmu, który ukazał się 2017 roku.
W ostatnich dniach w Austrii dochodziło do masowych protestów w związku z wprowadzeniem kolejnego lockdownu i zapowiedzią obowiązkowych szczepień. Na ulice wyszły dziesiątki tysięcy obywateli, o czym nie omieszkał poinformować prawicowy portal TV Republika. Do artykułu dodano jednak zmanipulowane zdjęcie, które nie ma nic wspólnego z protestami antyszczepionkowców.
"Byli w lesie 1,5 miesiąca. Nie żyje roczne dziecko migrantów" – tak jeszcze niedawno brzmiał tytuł jednego z materiałów opublikowanych na portalu polskatimes.pl. Artykuł jednak zniknął. Komentatorzy podejrzewają, że stoi za tym interwencja samej redaktor naczelnej Polska Press Doroty Kani. Dziennikarka, nie zdając sobie sprawy, że informację powielił portal należący do jej grupy, nazwała doniesienia w tej sprawie "fake newsem".
Po internecie krąży informacja, że... Doda nie żyje. To oczywiście nieprawdziwa wiadomość. Celebrytka skomentowała ją w bardzo dosadny sposób.
W błyskawicznym tempie sieć obiegła fotografia, na której widać ołtarz umieszczony na samochodzie, a także księdza i klęczących żołnierzy. Pojawiły się sugestie, że to obrazek z granicy polsko-białoruskiej. Czy oby na pewno?
W internecie pojawiła się informacja, jakoby nieprzyjęcie szczepionki na COVID-19 było uznawane przez Kościół za grzech. Jeden z księży szybko rozprawił się z fake newsem.
Katarzyna Szadkowska opublikowała w swoich mediach społecznościowych informację o śmierci polskiego żołnierza. Jak napisała, przyczyną miały być powikłania poszczepienne. W sieci trwa zażarta dyskusja, czy informacja jest prawdą, czy może fake newsem.
W sieci pojawiły się fake newsy na temat Teresy Lipowskiej. Fałszywe doniesienia były wyjątkowe okrutne – zgodnie z nimi gwiazda "M jak miłość" miała umrzeć. Teraz bohaterka zamieszania postanowiła zabrać głos i podzielić się swoimi uczuciami.
Internet raz po raz obiega nagranie przedstawiające ciężarówkę pełną martwych ciał, które okazują się aktorami. Wideo ma dowodzić, że pandemia w rzeczywistości nie istnieje. Wystarczy jednak odrobina dociekliwości, żeby dowiedzieć się, skąd pochodzi nagranie.