Nie wszyscy będą pozytywnie wspominać rozpoczęcie tegorocznej majówki. Pod restauracją McDonald's w Zakopanem doszło do bójki, po której interweniowali policjanci. Uczestnicy zdarzenia zostali zatrzymani. - Policjanci zatrzymali cztery osoby. To osoby pochodzące z Torunia - przekazał o2.pl asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik policji w Zakopanem.
Agresja drogowa jest niestety na porządku dziennym. Często pokazujemy nagrania, na których widać, jak kierowcy np. wymuszają pierwszeństwo. Tym razem do sieci trafił film z bójki rowerzystów przy ruchliwej ulicy w Warszawie.
Najpierw wymiana zdań, a później rękoczyny na drodze. W Krakowie doszło do awantury między kierowcą samochodu osobowego a pieszym. Nagranie ze zdarzenia pojawiło się w mediach społecznościowych. Widać na nim, jak pieszy zwraca uwagę kierowcy osobówki, a po chwili ten wybiega wzburzony z auta.
Do brutalnej bójki doszło na ul. Tuwima w Łodzi. Trzy pijane kobiety walczyły na pięści i kopnięcia. Na miejscu zdarzenia pojawiły się służby - interweniowali strażnicy miejscy. Wszystko zostało zarejestrowane przez miejski monitoring.
Bójka między uczennicami w szkole w Lubaczowie na Podkarpaciu będzie miała swoje konsekwencje. W piątek, 4 kwietnia odbędzie się pierwsza rozprawa. - Starsza młodzież jest zbulwersowana tą sprawą. Te uczennice i osoba nagrywająca zmieniły szkoły. Obserwatorzy zostali ukarani - mówi o2.pl Barbara Kurek, dyrektorka Zespołu Szkół.
To wydarzyło się naprawdę. Sędzia Luis Alegre zareagował gwałtownie, kiedy zobaczył rozjuszonego trenera, który biegł w jego kierunku. Nagranie jego kopniaka obiegło media lotem błyskawicy.
W Zespole Szkół im. gen. Józefa Kustronia w Lubaczowie doszło do bójki między dwiema uczennicami. Zdarzenie, które miało miejsce 10 marca w przedsionku szatni, zostało nagrane przez ich kolegę z klasy. Tymczasem okazuje się, że uczestnicy zdarzenia - decyzją rodziców - już zmienili szkołę. Potwierdził to przedstawiciel kuratorium.
W Lubaczowie na Podkarpaciu doszło do bójki dwóch uczennic, nagranie obiegło internet. "Przeprosisz mnie?" - mówi agresorka do ofiary. - Wylosowano sędziego referenta, zapoznaje się z aktami - mówi o2.pl rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Przemyślu, Małgorzata Reizer.
Pod koniec stycznia w Zespole Szkół Technicznych w Kolbuszowej doszło do bójki nauczyciela z uczniem. Od tamtej pory w placówce przeprowadzane są kontrole. Kontrolerzy zwrócili uwagę m.in. na "nie zawsze zgodne z prawem regulacje statutowe" - informuje portal Korso Kolbuszowskie. Rodzice ucznia tymczasem przeprosili nauczyciela.
Nauczyciel uczestniczący w bójce z uczniem z Zespołu Szkół Technicznych w Kolbuszowej na Podkarpaciu został zawieszony. Jednocześnie wizytatorzy z kuratorium zakończyli kontrolę w placówce. Sprawa teraz ma trafić do Rzecznika Dyscyplinarnego, który będzie musiał zgromadzić dowody i przesłuchać świadków.
Nagranie bójki nauczyciela z uczniem obiegło media. W szkole w Kolbuszowej ruszyła kontrola i wiadomo już, do kiedy potrwa. Sytuację i jej wpływ na młodzież oceniła także ekspertka. - Nauczyciel to nie jest zawód, w którym można uczyć się radzić sobie z emocjami - mówi o2.pl Aleksandra Piotrowska. Psycholog komentuje także zachowanie młodzieży.
- Nauczyciel zabrał telefon temu uczniowi, bo się nim bawił. Od tego wszystko się zaczęło - mówi nam ojciec jednej z dziewcząt, która była świadkiem bójki w szkole w Kolbuszowej. Nagranie, obrazujące sprzeczkę jednego z uczniów i pedagoga trafiło do sieci. Dyrektor szkoły przedstawiła nam jednak inny obraz sprawy. Mamy też stanowisko policji i Starostwa Powiatowego.
W Płocku doszło do bójki z udziałem obywateli Kolumbii, z których jeden miał przy sobie długi nóż. Dochodzenie w tej sprawie zostało wszczęte, a wcześniej mężczyznom postawiono zarzuty posiadania narkotyków i jazdy po alkoholu.
W dniach 8-13 września stolica Kazachstanu, Astana, była miejscem V światowych Igrzysk Koczowników. Impreza obejmująca 21 dyscyplin sportowych zgromadziła ponad 2400 sportowców z 89 krajów. Finały zakończyły się konfliktami, w tym bójką w meczu kokpar oraz interwencją służb porządkowych.
W Śremie i Kórniku pojawiły się tzw. patrole obywatelskie. To pokłosie brutalnej bójki, do której doszło na śremskiej plaży. Na sytuację natychmiast zareagowali policjanci. - Rozmawialiśmy z uczestnikami, policjanci tłumaczyli im, że takie inicjatywy nie są potrzebne - mówi w rozmowie z o2.pl mł.asp. Łukasz Paterski z poznańskiej policji.
Ostra reakcja mieszkańców na brutalne zdarzenie w Śremie. Na ulicach pojawiły się tzw. patrole obywatelskie. Grupy ludzi kontrolują, czy w przestrzeni publicznej jest bezpiecznie. Patrolom, jak pokazują udostępnione w sieci filmy, przyglądają się policjanci.
Jak wynika z naszych informacji, obcokrajowcy, którzy dopuścili się brutalnego pobicia na plaży w Śremie, przebywali w Polsce na stałe. Prokuratura bada, jakie były przyczyny bójki. Jednemu ze sprawców brutalnego pobicia grozi dożywocie. Pozostała czwórka ma zakaz opuszczania kraju.
Trwa śledztwo w sprawie krwawej bójki, do której doszło w sobotę (07.09) na miejskiej plaży w Śremie. W przestrzeni publicznej wciąż pojawiają się informacje, że w wyniku starcia jedna osoba straciła życie. Policjanci stanowczo dementują te doniesienia w rozmowie z o2.pl.