Holenderski Sąd Najwyższy we wtorek wydał wyrok w głośnej sprawie eutanazji kobiety w zaawansowanym stadium Alzheimera. Przed śmiercią chora wyraziła życzenie poddania się eutanazji. Jednak potem jej stan wykluczył możliwość powtórzenia tego życzenia, a sama chora miała stawiać opór w czasie zabiegu uśmiercającego.
Po niemal miesiącu walki z koronawirusem w szpitalu na przedmieściach Detroit zmarła 5-letnia Skylar Herbert . Tragedia uderzyła w rodziców, którzy - jako policjantka i strażak - sami znajdują się na pierwszej linii walki z epidemią.
Amerykańskie władze przyznały, że stan zdrowia Kim Dzong Una jest im nieznany. To pierwsze oficjalne stanowisko Stanów Zjednoczonych w sprawie, którą zajmują się media z całego świata. Korea Południowa powtarza za to, że północnokoreańskiemu dyktatorowi nic nie dolega.
Hiszpańska policja pochwaliła się zatrzymaniem groźnego terrorysty. Egipcjanin ukrywał się w mieszkaniu wynajmowanym na cudze nazwisko. Dzięki pandemii koronawirusa mógł przemieszczać się po ulicach w masce na twarzy. "Był jednym z najbardziej poszukiwanych dżihadystów w Europie" - podkreślają Hiszpanie.
Na świecie wykonuje się coraz mniej wyroków śmierci. Jednak w Arabii Saudyjskiej rok 2019 był pod tym względem rekordowy. Stracono tam aż 184 osoby - najwięcej odkąd prowadzone są statystyki.
Kim Dzong Un przeszedł niedawno operację serca. Stany Zjednoczone monitorują dane wywiadowcze, które sugerują, że przywódca Korei Północnej jest w krytycznym stanie. Jednak źródła z Korei Południowej przeczą tym doniesieniom.
Według najnowszych informacji w wyniku ataku w Kanadzie zmarło 19 osób. Liczba ofiar może jeszcze wrosnąć, ponieważ policja wciąż szuka ciał ofiar pożarów wywołanych przez 51-latka. Motywem przerażającego ataku miały być problemy osobiste sprawcy.
W Korei Północnej rośnie pozycja młodszej siostry Kim Dzong Una. Kim Jo Dzong ma mieć coraz większe wpływy w biurze politycznym Partii Pracy Korei. Eksperci uważają, że 31-latka przygotowuje się do "zostania alter ego" brata, który od jakiegoś czasu nie pokazuje się publicznie.
Francuska minister pracy poinformowała o fatalnej sytuacji na tamtejszym rynku pracy. Już prawie 10 mln pracowników sektora prywatnego jest na "częściowym bezrobociu". To prawie połowa wszystkich pracujących w prywatnych firmach.
Saudyjska księżniczka opublikowała na swoim profilu na Twitterze list adresowany do króla Arabii Saudyjskiej. Księżniczka Basmah ma być przetrzymywana w więzieniu bez żadnych zarzutów, a jej stan zdrowia stale się pogarsza. Niedługo później konto Saudyjki zostało zhakowane, a jej list usunięty.
Australijska policja rozbiła krąg pedofilski. To efekt dwuletniego dochodzenia, które funkcjonariusze prowadzili w związku ze sprawą czworga wykorzystywanych dzieci. Jedna z ofiar miała zaledwie dwa miesiące.
Liczba zakażonych koronawirusem przekroczyła w Hiszpanii 200 tysięcy. To druga największa liczba potwierdzonych przypadków na świecie oraz pierwsza w Europie. Wydaje się jednak, że najgorsza faza epidemii już minęła.
W sobotę Donald Trump odbył rozmowę telefoniczną z Andrzejem Dudą. Biały Dom wydał oświadczenie, w którym ujawniono, o czym rozmawiali prezydenci.
Podczas gdy cały świat skupia się na walce z koronawirusem, Chiny wzmacniają swoją pozycję na świecie. Kraj właśnie zajął grupę wysepek na Morzu Południowochińskim, tworząc tam swe "najmłodsze miasto".<br />
Władze Nigerii przekazały, że uzbrojeni bandyci przeprowadzili ataki na kilka wiosek w stanie Katsina w północno-zachodniej części kraju. Zginęło co najmniej 47 osób. <br />
Tysiące protestujących zgromadziło się w Tel Awiwie na proteście przeciwko reformom przeprowadzanym przez premiera Binjamina Netanjahu. Zrobili to nie łamiąc jednocześnie zasad bezpieczeństwa, bowiem każdy z uczestników stał w odległości dwóch metrów od innych.
Od niedzieli w podparyskich przedmieściach trwają zamieszki przeciwko brutalności policji. Według mieszkańców przedmieść, uprawnienia przyznane policji w związku z epidemią koronawirusa sprawiają, że nadużywa ona swojej władzy. <br />
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) obawia się, że w Demokratycznej Republice Konga może nastąpić wzrost zachorowań na ebolę. Wszystko z powodu zakażonego pacjenta, który uciekł z kliniki i może zarazić inne osoby. <br /> <br />