Kazimierz Nóżka, jeden z najpopularniejszych leśników w Polsce, poinformował o doznaniu kontuzji. Za pomocą Facebooka przekazał, że nabawił się urazu nogi. Wiadomo już, w jakich okolicznościach doszło do tego zdarzenia.
Leśnik Dawid Kontny, prowadzący blog "Borem, Lasem, Wodą, Bagnem" ujawnia, jak uchronić się przed kleszczami, których ugryzienie może okazać się bardzo niebezpieczne dla człowieka. "W tym roku jest ich wyjątkowo dużo" - podkreśla leśnik.
101-latek został uhonorowany Kordelasem Leśnika Polskiego – najwyższym odznaczeniem Lasów Państwowych. Emerytowany leśnik, związany przez dekady z zielonogórską i poznańską dyrekcją, swoją służbę rozpoczął tuż po II wojnie światowej.
Wędrując bieszczadzkimi szlakami można napotykać nietypowe rany na drzewach, głównie jodłach, czasem też jesionach, modrzewiach czy świerkach. Jak tłumaczą leśnicy, to ślady żerowania niedźwiedzi, które pazurami zdzierają korę.
Kazimierz Nóżka, znany leśnik z Bieszczad, zaprasza warszawiaków na wyjątkową premierę filmu "Opowieści o niedźwiedziu". Dokument przedstawia codzienne życie bieszczadzkich niedźwiedzi. Po seansie odbędzie się spotkanie z twórcami i legendarnym leśnikiem.
O kolejnym skandalu w lesie poinformowało Nadleśnictwo Cisna. Otóż przy wiacie turystycznej ktoś postanowił wyrzucić odpady remontowe. - Słów po prostu brakuje - przyznał leśnik.
Wiosną spotkanie z małym dzikim zwierzęciem staje się coraz bardziej prawdopodobne. Choć instynkt podpowiada, by pomóc, leśnicy przypominają — natura wie, co robi. Najlepszą pomocą, jaką możemy zaoferować, jest pozostawienie zwierząt w spokoju.
Dawid Kontny, leśnik z popularnego profilu "Borem Lasem Wodą Bagnem" opisał bulwersującą sytuację, która po raz kolejny obnaża braki w wiedzy przyrodniczej wielu Polaków. Mężczyzna przyniósł do leśniczówki "uratowaną sarenkę", która okazała się… zdrowym cielakiem jelenia.
Leśnicy z Ustrzyk Dolnych natrafili na pierwsze grzyby sezonu – dwa dorodne borowiki ceglastopore. Mimo wiosny, chłodna aura przypomina bardziej jesień, co sprzyja nietypowemu wysypowi. To kolejny sygnał, że przyroda potrafi zaskakiwać nawet najbardziej doświadczonych.
W sercu Pogórza Dynowskiego rośnie prawdziwy gigant - daglezja zielona o wysokości 59 metrów i 60 centymetrów. - To nie jest stare drzewo, bo ma nieco ponad 100 lat - podkreśla leśnik na profilu Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie.
W ostatnich latach turystyka blisko natury zyskała ogromną popularność. Coraz więcej osób marzy o noclegu pod gwiazdami, z dala od zgiełku miast, najlepiej w sercu lasu. Jednak zanim rozbijemy namiot między drzewami, warto wiedzieć, co w Polsce jest dozwolone, a co nie. Prowadzący profil "Łysy z lasu" na Facebooku przekazał ważne informacje, odnośnie biwakowania w lesie.
Miała zaledwie 6 lat, gdy rozpoczął się jej dramat. Według złożonych zeznań, koszmar Hani zakończył się dopiero w chwili, gdy doświadczyła silnego ataku paniki i zupełnego paraliżu. Przez kolejne lata zmagała się z traumą, próbując odnaleźć w sobie chęć do życia. Dziś, w szczecińskich sądach, prowadzone są dwa odrębne postępowania dotyczące seksualnego wykorzystania Hani. Inną smutną wieść podano dziś także w mediach, zmarł Tomasz Jakubiak, znany kucharz i juror programu "MasterChef".
Lasy stanowią jeden z najcenniejszych elementów przyrody. Niestety, coraz częściej obserwuje się niepokojące zjawisko - pozostawianie śmieci w lasach. Prowadzący profil "Łysy z lasu" wyciągnął telefon i pokazał, jak ludzie zaśmiecają lasy.
Wieloletni leśniczy z Nadleśnictwa Piaski nielegalnie wycinał drzewa i sprzedawał pozyskane drewno. Mężczyzna stracił już pracę, sprawą zajmuje się prokuratura w Gostyniu.
Wiosną na świat przychodzą leśne zwierzęta, zaczyna się też okres lęgowy. Podczas spacerów można nieoczekiwanie spotkać małą sarnę, cielaka jelenia, dzika czy tzw. podloty. Wydawałoby się, że zwierzęta te zostały porzucone przez swoją matkę. Nic bardziej mylnego. - Zabieranie dzikich stworzeń ze środowiska jest czynem karalnym - podkreśla w rozmowie z o2.pl Edward Marszałek, leśnik z Krosna.
Leśniczy z Bieszczad, Kazimierz Nóżka opublikował nagranie, na którym widzimy najokazalszego z miejscowych niedźwiedzi. Jeszcze nieco zaspany drapieżnik, niemrawo spacerował zasypaną śniegiem doliną Łopienki.
To nie lada gratka dla miłośników przyrody. Leśnikowi udało się uchwycić przy drodze niedźwiedzia. Na filmiku, który nadleśnictwo pokazało w sieci widać, jak "miś" wyłania się z lasu. Po chwili uważnego rozglądania się, zwierzę, upewniwszy się, że droga jest bezpieczna, spokojnie przekroczyło jezdnię. "Mądrzejszy niż większość pieszych" – skomentował jeden z internautów.
Ostatnie dni przyniosły duże ocieplenie. Na południu kraju odnotowano nawet powyżej 15 st. C. Koniec stycznia bardziej przypomina wczesną wiosnę niż zimę. W bieszczadzkich lasach można spotkać już charakterystyczne "bieszczadzkie smoki". - Patrzcie pod nogi jak spacerujecie po lesie! - ostrzegają leśnicy.