Turyści, którzy w ostatnich dniach wędrowali szlakiem na Kasprowy Wierch w Tatrach, alarmują. Wielu z nich w trakcie wędrówki natknęło się na niedźwiedzia. Zdarzało się, że zwierzę podążało za ludźmi. Głos w sprawie zabrał Tatrzański Park Narodowy.
Ciepły początek kwietnia, sprawił, że na szlakach możemy spotkać jedyny jadowity gatunek węża w Polsce - żmiję zygzakowatą. Gad został znaleziony tuż obok drogi do Morskiego Oka.
Leśniczy Grzegorz Bryniarski z Tatrzańskiego Parku Narodowego opowiedział o aktualnych warunkach nad Morskim Okiem. Na nagraniu pokazał również, co zimą zrobił bóbr, który zamieszkał w pobliżu jeziora. Ślady aktywności gryzonia można zobaczyć nie tylko na śniegu, ale też nad wodą. Zwierzak mocno się napracował.
Tatrzański Park Narodowy podaje zaskakujące informacje. Morskie Oko w Tatrach już rozmarzło, a stało się to znacznie wcześniej niż dotychczas. Na stawie nie ma już lodu, który zazwyczaj utrzymywał się na początku kwietnia. Inne stawy są wciąż pokryte lodem, jednak ten jest z dnia na dzień coraz cieńszy.
Przedstawiciele Tatrzańskiego Parku planują powiększenie jego obszaru. Przyrodnicy TPN postulują bowiem objęcie ochroną cennych torfowisk w okolicy Czarnego Dunajca. Sprzeciw wyrażają jednak przedstawiciele samorządu, a także wiceminister klimatu.
Będzie drożej. Od marca br. turyści odwiedzający Tatrzański Park Narodowy (TPN) będą musieli zapłacić za bilet wstępu więcej. Z jakimi podwyżkami będziemy musieli się liczyć?
Na Podhale i w Tatry wraca sroga zima. W weekend meteorolodzy zapowiadają załamanie pogody. Prognozowany jest silny wiatr i intensywne opady śniegu. Zarówno kierowcy, jak i miłośnicy górskich wypraw, muszą mieć się na baczności. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ogłosiło trzeci stopień zagrożenia lawinowego.
Zima zaatakowała Podhale. Biało zrobiło się nie tylko w Tatrach, ale i niżej, w miejscach, gdzie jeszcze niedawno widać było tylko zieloną trawę. Zrobiło się bajecznie, ale i niebezpiecznie, o czym nie wszyscy pamiętają. Para tiktokerów wybrała się nad Morskie Oko. Internauci zwrócili uwagę na buty maszerującego turysty.
Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego zdecydowały się w piątek zamknąć Dolinę Małej Łąki, która mocno ucierpiała przez huraganowy wiatr. Powalone i połamane przez żywioł drzewa zalegają na szlakach, a TPN apeluje do turystów, by nie wychodzili w góry. Nad Podhalem przechodzą wichury oraz ulewne deszcze.
Tatrzański Park Narodowy, dzięki pomocy Unii Europejskiej, kupił cztery obroże telemetryczne dla niedźwiedzi. Dwie z nich dodatkowo mają kamery. Dzięki rozwiązaniu będzie można monitorować zachowanie tych zwierząt, które wzbudzają największy niepokój, pojawiając się na popularnych szlakach i nie stronią od ludzi.
Tatrzański Park Narodowy postanowił sprzedać fragmenty starego łańcucha, który latami służył turystom na Orlej Perci. Dla miłośników gór to nie lada gratka i sympatyczna drobnostka. Sęk w tym, że breloczki z ogniwami łańcucha wcale nie są tanie. Ich cena może zaskoczyć wielu chętnych.
Leśniczy pracujący w Tatrzańskim Parku Narodowym zaprezentowali w mediach społecznościowych wyjątkowe nagranie. Na wysokości ok. 2000 metrów n.p.m. zarejestrowano bowiem żerującego niedźwiedzia, czyniącego ostatnie przygotowania do snu zimowego.
Wniósł na Rysy 50 kilogramowy kamień, by pobić rekord, a filmikiem pochwalił się w sieci. Teraz wątpliwym "challengem" Wojciecha Sobierajskiego zainteresował się Tatrzański Park Narodowy i grozi sportsmenowi i celebrycie wysokim mandatem. Wyczyn ze względu na bezpieczeństwo innych turystów surowo oceniają też taternicy.
Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego pochwalił się wyjątkowym nagraniem. Widzimy na nim trzy niedźwiedzie, które pasą się na zboczu polany obok przejeżdżających wagonów kolejki linowej na Kasprowy Wierch. Niedźwiedzią rodzinę mogli z łatwością zauważyć turyści korzystający z wyciągu. "Piękne, ale nie chciałabym ich spotkać na drodze" - skomentowała jedna z internautek.
Kończący się sezon turystyczny okazał się niezwykle pechowy dla dwóch biwakowiczów, którzy postanowili spędzić noc w rejonie Morskiego Oka. Turyści rozstawili namioty, a rano obudzili ich... strażnicy. Ostatecznie za nocleg musieli sporo zapłacić!
Gdy po zmroku na tatrzańskim szlaku grupa turystów spotkała półnagiego mężczyznę szepczącego, że goni go niedźwiedź, myśleli, że żartuje. Chwilę później przerażeni uciekali razem z nim.
Tatrzański Park Narodowy ma bardzo nietypowy apel po długim weekendzie. W okolicach Murowańca znaleziono bezpańskiego pieska, który błąkał się po szlaku i był bardzo spragniony. Zwierzak jest już pod opieką TPN-u, który poszukuje właścicieli. Jeśli się nie znajdą, jest już chętny żeby go przygarnąć.
W ostatnich dniach pogoda nie rozpieszcza turystów, którzy wypoczywają nad Bałtykiem. Nie inaczej jest w Tatrach, gdzie zaczął sypać śnieg! Biała pokrywa stała się widoczna po słowackiej stronie gór. Tatrzański Park Narodowy apeluje do turystów, by zachowali ostrożność.