Christian B. jest głównym podejrzanym w sprawie zaginięcia Madeleine McCann. Niemiecka policja twierdzi, że ma "niezbite dowody" na to, że to właśnie on był sprawcą uprowadzenia dziewczynki i jej morderstwa. Innego zdania jest obrońca podejrzanego.
Śledczy regularnie przekazują do wiadomości publicznej nowe ustalenia odnośnie poszukiwań Madeleine McCann. Głównym podejrzanym w sprawie zaginięcia Brytyjki pozostaje Christian Brueckner. Prawnik mężczyzny zdecydował się przedstawić zamiary swojego klienta.
Na policję zgłosiła się kobieta, która powiedziała, że w 2017 r. widziała zaginioną Madeleine McCann w supermarkecie na wybrzeżu Algarve w Portugalii. Jej zeznania są sprzeczne z podejrzeniami niemieckich prokuratorów, którzy twierdzą, że dziewczynka nie żyje.
W czwartek prawnicy Christiana Bruecknera, głównego podejrzanego w sprawie zaginięcia Madeleine McCann, pojawili się w Trybunale Sprawiedliwości UE. Chcą wykorzystać lukę prawną, aby wydostać podejrzanego więzienia. Wkrótce okaże się, czy 43-letni Niemiec wyjdzie na wolność.
43-latek podejrzany o porwanie Madeleine McCann znalazł się w niebezpieczeństwie. Christian B. stał się obiektem licznych gróźb ze strony współwięźniów. Musiał opuścić swoją celę, nie wychodzi również bez eskorty.
Sprawa zniknięcia Madeleine McCann z kurortu w południowej Portugalii w 2007 roku jest coraz bliższa rozwiązania. Niemieccy śledczy mieli znaleźć kolejne dowody obciążające Christiana Brücknera, który jest głównym podejrzanym w sprawie.
Christian B. złożył wniosek o zwolnienie warunkowe z więzienia. Decyzja wywołała niezadowolenie niemieckiego prokuratora, który prowadzi sprawę zaginięcia Madeleine McCann. Obawia się, że 43-latek wykorzysta sytuację, by uciec.
Najlepszy przyjaciel Christiana Bruecknera, głównego podejrzanego w sprawie zaginięcia Madeleine McCann, jest przekonany, że to on porwał dziecko. Sądzi również, iż Brueckner mógł sprzedać dziewczynkę siatce pedofilskiej.
Główny podejrzany w sprawie Madeleine McCann w końcu przerwał milczenie. Christian Brueckner zaprzecza, by miał jakikolwiek udział w zaginięciu dziewczynki.
Sprawa zaginięcia 3-letniej Madeleine McCann od ponad 13 lat jest jedną z największych nierozwikłanych zagadek kryminalnych Europy. Ostatnio policja znalazła trop, który może prowadzić do jej wyjaśnienia.
Trzy tygodnie po porwaniu Madeleine McCann świadek widział, jak dziewczynka wsiadała do wana należącego do Christiana Bruecknera. Zaobserwowano to w miejscowości Alcossebre w Portugalii.
Niemiecka gazeta "Der Spiegel" donosi, że już w 2013 roku detektywi zidentyfikowali Christiana B. jako głównego podejrzanego w sprawie zaginięcia Madeleine McCann.
13 lat po zaginięciu Madeleine McCann pojawiają się nowe informacje w sprawie. Zdaniem niemieckich prokuratorów dziewczynka prawdopodobnie nie żyje. Podejrzany o jej morderstwo jest 43-letni obywatel Niemiec, który został zidentyfikowany jako Christian Brueckner.
Po 12 latach od zaginięcia Madeleine McCann, śledczy ujawniają nowego podejrzanego. Jest nim niemiecki pedofil i morderca, 48-letni Martin Ney. <br /> <br />
Portugalska policja ma teorię, że Madeleine McCann zniknęła po wyjściu z budynku, bo chciała znaleźć swoich rodziców.
Na poszukiwanie dziewczynki brytyjska policja wydała już 11,6 mln funtów. Wiele osób uważa jednak, że finansowanie "nierokującego" śledztwa jest marnowaniem publicznych pieniędzy.
David Edgar został wynajęty przez rodziców zaginionej dziewczynki. Teraz podzielił się z mediami swoimi przypuszczeniami na jej temat.