Tak Krzysztof Krawczyk pożegnał się z żoną. Wzruszające słowa

33

Informacja o śmierci Krzysztofa Krawczyka to bez wątpienia jedna z najgorszych wiadomości ostatnich dni. Po śmierci artysty rozpacza wiele osób, na czele z jego żoną Ewą. Piosenkarz odchodził na jej oczach. Pożegnał się z ukochaną wzruszającymi słowami.

Tak Krzysztof Krawczyk pożegnał się z żoną. Wzruszające słowa
Krzysztof Krawczyk z żoną Ewą (AKPA)

Krzysztof Krawczyk w ostatnim czasie pokonał koronawirusa. Gdy opuścił szpital, wydawało się, że najgorsze ma już za sobą, a jego kondycja zdrowotna z dnia na dzień będzie się polepszać.

Wychodzę ze szpitala. Wracam do zdrowia. Nie martwcie się o mnie, z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Bóg działa rękoma ludzi. Dziękuję Bogu, że żyję - mówił Krawczyk w rozmowie z "Super Expressem".

Niestety, poniedziałek przyniósł fatalne wieści. Rano artysta nagle zaczął słabnąć.

Krzysztof tracił przytomność. Z minuty na minutę było coraz gorzej - zdradził menedżer artysty Andrzej Kosmala, cytowany przez "SE".

Ostatnie pożegnanie z żoną. Takich słów użył Krzysztof Krawczyk

Kosmala ujawnił też, w jaki sposób Krzysztof Krawczyk pożegnał się z żoną Ewą.

Ostatnie słowa, jakie do niej powiedział, to "Moja kochana laleczko" - przekazał.

Krzysztof Krawczyk zmarł w wieku 74 lat. To bez wątpienia wielka strata. Ten artysta był wręcz legendą polskiej sceny. Jego utwory ochoczo podśpiewywali zarówno młodsi, jak i starsi.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić