Rosyjski żołnierz oddał się w ręce wojsk ukraińskich. Mężczyzna wykonał telefon do swojej żony i błagał, aby zainterweniowała w jego sprawie i postarała się o wymianę jeńców. Kiedy na ekranie zobaczył swojego syna, rozpłakał się.
Policjanci obwodu odeskiego zatrzymali motocyklistę, który był podejrzany o współpracę z Rosją. Zabezpieczyli jego telefon i okazało się, że w mediach społecznościowych obserwował kanały propagandowe posługując się nickiem... "Władimir Putin". - Tzw. Wołodia jest teraz sprawdzany przez służby — ironizują mundurowi.
Ukraińska służba bezpieczeństwa przechwyciła rozmowę rosyjskiego żołnierza, przebywającego w Ukrainie. Pod wpływem alkoholu, w szczegółach opowiada on żonie o masakrach, których dokonywał. Zszokowana kobieta mówi, że raczej nie będą już mogli być razem. "Jestem, jaki jestem" - odpowiada na to najeźdźca.
Żołnierze z Ukrainy udowodnili, że rozmiar broni nie zawsze świadczy o sile jej rażenia. W jednym z nagrań w mediach społecznościowych pokazano działanie niewielkich ładunków wybuchowych zrzucanych przez drony.
Separatysta tzw. Donieckiej Republiki Ludowej - Arsen Pawłow, znany jako "Motorola", zostanie uhonorowany w Uchcie (republika Komi). Nieżyjący Rosjanin będzie patronem szkoły, do której uczęszczał. "80 proc. mieszkańców popierają ten pomysł" - zarzeka się pomysłodawca. Niezależne media rosyjskie mówią wprost: Pawłow to zbrodniarz.
Olena Kuryło trafiła do Polski na leczenie wzroku. Zakrwawioną twarz ukraińskiej nauczycielki poznał cały świat po tym, jak pierwszego dnia wojny media obiegła jej fotografia.
Z niezwykłą precyzją rakieta wystrzelona przez ukraińskich żołnierzy uderzyła w rosyjski czołg. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie wideo, na którym widać pozostałości maszyny.
W Tyraspolu w piątek rano nieznani sprawcy próbowali spalić budynek komisji wojskowej oraz skład ropy naftowej — podaje tzw. "ministerstwo spraw wewnętrznych" nieuznawanej republiki. To już kolejne ataki w Naddniestrzu. Mołdawskie i ukraińskie władze sugerują, że może to być rosyjska prowokacja.
Ukraińska armia wyeliminowała kolejnego ważnego rosyjskiego żołnierza. Tym razem zginął kapitan Dmitrij Pak. Służył w jednostce specnazu (Wojska Specjalnego Przeznaczenia Federacji Rosyjskiej). W przeszłości uczestniczył m.in. w aneksji Krymu.
Ukraińska armia wytrwale walczy z rosyjskim agresorem. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie wideo, na którym widać, jak obrońcom udało się wysadzić w powietrze kolumnę rosyjskich czołgów. Wideo robi wrażenie.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy donosi o kolejnych okrucieństwach rosyjskich wojsk. W obwodzie charkowskim żołnierze mieli strzelać do bezbronnych cywili z czołgów. To już kolejna podobna sprawa, którą zajmie się ukraiński sąd.
Rosjanie stracili w Ukrainie kolejny śmigłowiec bojowy. Mi-24 został zestrzelony przez wojskowego 81. brygady wojsk desantowo-szturmowych — przekazała jednostka na Facebooku. Żołnierze użyli przenośnych pocisków kierowanych Stinger. W wojnie w Ukrainie zniszczono już 162 śmigłowce.
Jak informuje CNN, rosyjski statek handlowy, który dopłynął do portu Latakia w Syrii, ma być wypełniony skradzionym ukraińskim zbożem. Dziennikarze podkreślają, że jednostki wcześniej nie wpuszczono do co najmniej trzech innych portów na Morzu Śródziemnym.
Szef rosyjskiego sztabu generalnego gen. Walery Gierasimow został zawieszony. Tak twierdzi doradca ukraińskiego prezydenta. Grupa innych oficerów miała zostać zwolniona lub aresztowana podczas czystki na najwyższych szczeblach rosyjskiej armii.
Aż 200 tys. rubli musiała zapłacić matka 25-letniego Rosjanina, aby ten trafił do armii. Udało się, ale po chwili satysfakcja zamieniła się w codzienny płacz. Młody mężczyzna został wysłany do Ukrainy. Jak powiedziała 55-letnia kobieta portalowi Kawkaz.Realii, każdego dnia modli się, aby syn wrócił żywy.
Zbiorowe groby, gdzie Rosjanie chowają nieżyjących cywili z Mariupola, aby ukryć ślady swoich zbrodni, są coraz większe — informuje ukraińskie "Radio Swoboda". Na najnowszych zdjęciach satelitarnych widać zmiany w okolicach wsi Stary Krym i Wynohradne w obwodzie donieckim.
W ciągu 24 godzin ukraińskie siły dwukrotnie udaremniły próbę przekroczenia rzeki Siewierskij Doniec przez rosyjskie wojska. O kłopotach żołnierzy Putina informuje m.in. CNN. Na zdjęciach satelitarnych z obwodu donieckiego widać dwie zniszczone przeprawy pontonowe. To skutecznie zakłóca plany najeźdźców.
Ukraińskie służby opublikowały kolejną rozmowę rosyjskiego żołnierza z rodziną. Mężczyzna najpierw kłócił się z matką na temat słuszności "operacji specjalnej", potem narzekał ojcu na fatalną sytuację jego jednostki. – Nazywamy to miejsce czyśćcem - wyznał Rosjanin.