Do niecodziennego zdarzenia doszło na ulicach Charkowa. Biegała po nich... małpa! Na szczęście ostatecznie zwierzę udało się ściągnąć z powrotem do miejscowego zoo. Kluczową rolę odegrał tutaj deszcz.
Rosyjski żołnierz, który przebywa w ukraińskiej niewoli, przyznał się, że przyszedł zabić Ukraińców dla pieniędzy i mieszkania. Kiedy szedł na wojnę, był podobno przekonany, że w tym kraju "kwitnie nacjonalizm".
Wydarzenia w 2022 roku sprawiły, że tysiące Rosjan podjęły decyzję o emigracji ze swojej ojczyzny. Agencja Rosstat opublikowała najnowsze statystyki, z których wynika, że w tym roku na wyjazd za granicę zdecydowało się dwa razy więcej osób niż w poprzednim. Wygląda na to, że tej fali Władimir Putin już nie będzie powstrzymać.
Papież Franciszek powiedział, że lekarz nadal zabrania mu podróży do Kijowa czy Moskwy. Nie odwiedzi więc tych krajów przed spotkaniem przywódców religijnych w Kazachstanie w połowie września. Dodał jednak, że jest w stałym kontakcie z Putinem i Zełenskim.
Wojna w Ukrainie od przeszło pół roku niszczy życie milionom ludzi. Jednym z miast, które najmocniej odczuły brutalny atak rosyjskich najeźdźców, jest Mariupol. W okupowanej miejscowości około godziny 17:50 w poniedziałek 5 września rozległ się głośny huk. Odgłos wybuchu był słyszalny w promieniu co najmniej kilku kilometrów. Czy to może być dobry znak?
Ukraińskie służby specjalne przeprowadziły operację w pozostającej pod rosyjską okupacją Kamionce Dnieprowskiej. Zniszczono kilka obiektów wykorzystywanych przez najeźdźców, m.in. bazę Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy dotarła do dowodów na to, że rosyjscy generałowie wydawali rozkazy mordowania cywili w Buczy podczas próby zajęcia Kijowa. Dowódcy planowali i przygotowali inwazję Rosji w pierwszych dniach wojny.
Rządzący od piętnastu lat Czeczenią Ramzan Kadyrow mocno zaskoczył. Brutalny dyktator, którego żołnierze służą w Ukrainie zasugerował, że chce wycofać się z polityki. Agnieszka Legucka z Państwowego Instytutu Spraw Miedzynarodowych przekonuje w rozmowie z o2.pl, że to tylko próba zwrócenia na siebie uwagi przez czeczeńskiego satrapę. - To sygnał, że o jego kraju też trzeba pamiętać i "dosypać" pieniędzy - mówi.
Ukraińscy hakerzy namierzyli bazę rosyjskiego wojska za pomocą... samych żołnierzy armii Putina. Podając się za młode kobiety na portalach społecznościowych, poprosili Rosjan o wysłanie swoich zdjęć, dzięki czemu udało się wykryć ich lokalizację.
Władze tzw. Donieckiej Republiki Ludowej mobilizują mężczyzn do wojska... ze szpitali - przekazał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Osoby chore i lżej ranne są przymusowo powoływane do wojska i wysyłane na front.
Z terenów walk w Ukrainie docierają niespodziewane informacje. Jedna z rosyjskich jednostek zbuntowała się przeciwko dalszej walce. O wszystkim informuje ukraińskie Dowództwo Operacyjne "Południe".
Na okupowanych terenach Ukrainy rozpoczął się rok szkolny w ramach rosyjskiego systemu edukacji. Okupanci wprowadzili w placówkach oświaty surowe zasady, które obowiązują wszystkich uczniów. Dzieciom, które przeżyły piekło wojny, nie wolno nawet słowem wspominać o toczących się w miejscu ich zamieszkania walkach.
Władimir Putin przeszło pół roku temu zaatakował Ukrainę i rozpętał otwartą wojnę za naszą wschodnią granicą. Niczym niesprowokowana armia rosyjskiego dyktatora urządziła piekło milionom ludzi. W rozmowie z Antonem Borkowskim z espreso.tv były deputowany Dumy Państwowej oraz przedstawiciel rosyjskiej opozycji na uchodźstwie Mark Fejgin tłumaczył, co dzieje się obecnie w kręgu Putina. Wspomniał też o możliwości przeprowadzenia zamachu stanu w Rosji.
Siły Zbrojne Ukrainy zestrzeliły pod Hułajpolem w obwodzie zaporoskim rosyjski śmigłowiec szturmowy Mi-28. Media społecznościowe obiegło nagranie ukazujące szczątki rozbitej maszyny. Jak podkreśla doradca ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko, szacunkowy koszt jednego takiego helikoptera to 18 mln dolarów.
Wojna w Ukrainie trwa już przeszło pół roku. Niestety, nic nie wskazuje na szybkie zakończenie konfliktu za naszą wschodnią granicą. Ukraińcy zawzięcie bronią ojczyzny przed rosyjskimi najeźdźcami, korzystając często z bardzo kreatywnych metod. Siły Zbrojne Ukrainy przekazały za pośrednictwem mediów społecznościowych, jak udało im się zniszczyć rosyjski samolot bez wystrzelenia ani jednej rakiety.
Propagandyści zmuszają uczniów w okupowanym Melitopolu do robienia zdjęć na tle portretu Władimira Putina w szkole - podają lokalne media. Najeźdźcy przeprowadzili też 1 września specjalną lekcję, na której opowiedzieli, że "Ukraina utraciła swoją państwowość".
W sieci pojawił się naczelny przykład, dlaczego powinno się podchodzić z dystansem do treści publikowanych przez niezweryfikowane konta w mediach społecznościowych. Jeden z użytkowników, utrzymujących antyukraińskie poglądy został zdemaskowany jako działający na zlecenie Rosjanin.
Rosjanie używają wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych w niebezpiecznie bliskiej odległości od Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej - ustalił portal "The Insider". Na udostępnionym filmiku widać, że wyrzutnie są rozmieszczone tuż obok reaktora jądrowego.