Białoruscy funkcjonariusze milicji demolują mieszkania opozycjonistów. Rosyjska propaganda wykorzystuje przykre obrazki, aby upokorzyć ich na kanałach Telegramu. Teraz głośno zrobiło się o zniszczeniu lokum należącego do matki żołnierza, który zginął w walkach. Mężczyzna walczył po ukraińskiej stronie.
Nieoczekiwany ruch na Kremlu - z funkcji szefa Rosyjskiej Izby Obrachunkowej zrezygnował we wtorek Aleksiej Kudrin. 62-latek to w rosyjskiej polityce zawodnik wagi ciężkiej, człowiek, który pomagał Władimirowi Putinowi wspinać się po szczeblach kariery. Po jego rezygnacji w Rosji zaroiło się od plotek, mówi się nawet, że Kudrin może wystartować w wyborach prezydenckich w 2024 roku. Rosyjski komentator Lew Kadik podkreśla jednak w rozmowie z o2.pl, że byłoby to pozbawione sensu.
Najnowsze obrazki z Ukrainy po raz kolejny potwierdziły, jak rosyjskie dowództwo traktuje zmobilizowanych. W mediach społecznościowych pojawiło się wideo, na którym jeden z wojskowych pokazał warunki, jakie zapewnili mu przełożeni.
W czwartek w Rosji zaczęła obowiązywać nowelizacja ustawy o "zagranicznych agentach". Zdaniem komentatorów nowe prawo uderzy w wolność obywateli, wzmocni reżim Putina i ułatwi Kremlowi prześladowanie opozycji i zwykłych ludzi sprzeciwiających się wojnie.
Rosyjscy generałowie i wysłannicy Kremla oddzielnie przybyli na Białoruś - wynika z danych portalu flightradar.24. Białoruscy partyzanci podkreślają, że o tej wizycie nie mówiło się w mediach, a generałowie nie wzięli udziału w spotkaniu z Łukaszenką.
W Czelabińsku, w azjatyckiej części Rosji, wydawane są rozkazy mobilizacyjne, pomimo rzekomego zakończenia częściowej mobilizacji przez Władimira Putina. Wezwania dostają już nawet osoby, które nie mają rosyjskiego paszportu.
Wojna w Ukrainie nie przebiega po myśli Władimira Putina. Decyzja o częściowej mobilizacji wojskowej w kraju także nie okazała się spektakularnym sukcesem. Prezydent Rosji ma nowy plan. Do armii mobilizuje teraz najbardziej zagorzałych kibiców piłkarskich.
Podczas okupacji obwodu chersońskiego, rosyjscy najeźdźcy porwali nastolatka. Chłopakowi udało się uratować. Opowiada, że spędził w niewoli ponad 10 dni, był głodzony i regularnie trafiał na przesłuchania na wykrywaczu kłamstw.
Armia Władimira Putina przez wiele tygodni brutalnie ostrzeliwała Charków i mocno nadwyrężyła swoje zapasy amunicji. Zostały po niej tylko resztki, które Rosjanie wyrzucali na pustym terenie niedaleko Charkowa. Specjalny reportaż na ten temat przygotowała stacja BBC.
Gatczyński Sąd Obwodu Leningradzkiego uznał pobór zmobilizowanego rosyjskiego żołnierza za nielegalny. Niezależni prawnicy podkreślają, że sąd po raz pierwszy orzekł na korzyść poborowego.
Na terenie ambasady Ukrainy w stolicy Hiszpanii doszło do wybuchu. Przyczyną był ładunek umieszczony w liście. Jedna osoba została ranna.
Panika w Rosji z powodu wszechobecnego zimna. Brakuje ogrzewania i prądu, ludzie nie są w stanie normalnie funkcjonować. Na Telegramie pojawia się mnóstwo wpisów oburzonych Rosjan. Skarżą się, że tak zimno nie było od 54 lat. - Rosyjskie władze, niszcząc życie Ukraińców, nie dbają też o własnych obywateli - piszą twórcy kanału "Możemy wyjaśnić" na Telegramie.
Reprezentacja Iranu przegrała z USA (0:1) i odpadła z mundialu w Katarze 2022. Irańczycy po przegranej mogli liczyć na wsparcie Rosji. W Moskwie pojawił się specjalny napis, który wspiera państwo z Bliskiego Wschodu. Nagranie, obrazujące to osobliwe wsparcie trafiło do sieci.
Nauczyciele w obwodzie biełgorodzkim będą uczyć się, jak informować uczniów o utracie "jedynego żywiciela rodziny" - podaje lokalne media. Zgodnie z programem, pedagodzy społeczni, psycholodzy i wychowawcy klas będą musieli "dyskretnie i ostrożnie" wspierać stan emocjonalny uczniów.
W Rosji zmobilizowano 32-letniego mężczyznę, który nie mógł chodzić. Kiedy mężczyzna zgłosił swój problem lekarzom z wojskowego biura poborowego, ci poradzili mu, żeby "przystosował się do okopu" i dali leki przeciwbólowe.
Rosyjscy prowadzący programów propagandowych szukają kolejnych pomysłów, jak karać nieposłusznych mieszkańców swojego kraju. Tym razem czołowi propagandyści Federacji Rosyjskiej zaproponowali przywrócenie kary śmierci i ściganie emigrantów za "zdradę stanu".
Białoruscy żołnierze z pułku Kalinowskiego pokazali warunki, w jakich pomagają w obronie Ukrainy podczas wojny w Rosją. Warunki atmosferyczne są coraz gorsze, a to oznacza dla walczących duże problemy.
Zdaniem Giennadija Gudkowa, rosyjskiego opozycjonisty, Aleksandra Łukaszenkę można nazwać "biednym dyktatorem". Na własnym "polu bitwy" został całkowicie sam. - Putin go nienawidzi, ludzie go nienawidzą, a Zachód nie potrzebuje - podaje.